2015 – rok rekordowych inwestycji

Instalacje solarne na lubartowskich dachach, nowoczesny ośrodek kultury, rozpoczęcie budowy kompleksu sportowego przy ul. Parkowej, udział w budowie zakładu zagospodarowania odpadów. Najważniejsze i te mniejsze inwestycje oraz wydarzenia minionego roku podsumowujemy w rozmowie z Burmistrzem Miasta Lubartów Januszem Bodziackim. Pytamy także o plany na kolejne lata.

Janusz Bodziacki

Rok 2015 był szczególny dla naszego miasta chociażby z powodu inwestycji, z których korzysta dziś wielu mieszkańców. Jaki był koszt ich realizacji?

To był rok rekordowy w historii Lubartowa. Jeszcze nigdy rocznie nie zaangażowaliśmy takich środków na rozwój, czyli na inwestycje. Wydatkowaliśmy ponad 18 milionów i 68 tys. zł. Zrealizowaliśmy duży projekt instalacji solarnych dla mieszkańców. Rozpoczęliśmy budowę nowoczesnego Zakładu Zagospodarowania Odpadów w Wólce Rokickiej. Ważną inwestycją jest też remont Hali Targowej, którą przeznaczyliśmy dla Lubartowskiego Ośrodka Kultury. Rozbudowujemy Szkołę Podstawową nr 4. Zbudowaliśmy kilka odcinków dróg. Ważną inwestycją jest rozpoczęcie budowy kompleksu sportowego przy ul. Parkowej – to tylko niektóre zadania.

podsumowanie_6

W Lubartowie powstał obiekt z nowoczesnym kinem cyfrowym. Jak Pan ocenia dziś funkcjonalność nowej siedziby Lubartowskiego Ośrodka Kultury?

Bardzo dobrze. Przez ostatnie lata myślałem nad tym, jaki powinien być obiekt na miarę Lubartowa, potrzebny dla funkcjonowania instytucji kultury. Jeśli mieliśmy alternatywę, że przez najbliższe lata nie byłoby w ogóle bazy dla LOK-u, a potem olbrzymie koszty corocznej eksploatacji Europejskiego Centrum Kultury, to adaptacja tej hali przy jej pewnych ograniczeniach pozwala na realizację misji instytucji kultury w naszym mieście, w sposób optymalny. Przyglądam się funkcjonowaniu całego Lubartowskiego Ośrodka Kultury i widzę, że mamy co najmniej 9 różnych form działalności dla osób w różnym wieku – przedszkolaków, młodzieży, dorosłych i seniorów naszego miasta. Teraz pozostaje rozwijać ofertę dla mieszkańców. Cieszę się, że Lubartowski Ośrodek Kultury może realizować swoje zadania w centrum miasta.

Swoją działalność wznowiło także kino „Lewart”. Do projekcji używany jest nowoczesny, cyfrowy sprzęt, umożliwiający projekcję zarówno filmów 2D jak i 3D.

Kino cyfrowe wbrew wcześniejszym czarnym scenariuszom, które nam kreślono, funkcjonuje z powodzeniem. Sala, co wszyscy podkreślają, ma wspaniałą akustykę, a Lubartowianie mogą wreszcie obejrzeć dobre filmy bez konieczności wyjazdu do Lublina.

dzieci seans kino

 

 

podsumowanie_2

 

 

We wstępie wspomniał Pan o największej inwestycji minionego roku. Na lubartowskich dachach zamontowano 857 instalacji solarnych. To wynik projektu zrealizowanego przez Miasto – „Lubartów przyjazny środowisku – wykorzystanie energii słonecznej szansą na poprawę jakości powietrza”. Proszę podsumować tę inwestycję.

Najważniejsze jest to, że udało nam się wyjść naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców. Zaoferowaliśmy porządne instalacje, które się sprawdzają. Podpisanie umowy z Zarządem województwa na dofinansowanie dopiero 24 czerwca ubiegłego roku, w opinii wielu moich kolegów samorządowców było wejściem na potężną „minę”. Przy olbrzymim wysiłku wielu osób i bardzo dobrej współpracy z mieszkańcami oraz wzorowej organizacji pracy przez wykonawcę inwestycja została zakończona z dobrym skutkiem.

solary1

Kolejną inwestycją jest rozpoczęta w ubiegłym roku budowa kompleksu sportowego przy ul. Parkowej. Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji podpisał umowę z firmą z Wrocławia. Koszt inwestycji „Za parkiem MOSiR Lubartów” – boisko i parking” to 3 mln złotych, z czego Ministerstwo Sportu i Turystyki dofinansowało około 900 tys. złotych.

W ubiegłym roku rozpoczęliśmy tę inwestycję nieco inaczej niż początkowo zamierzaliśmy. Naszym zamiarem było bowiem rozpoczęcie budowy całego kompleksu od obiektu kubaturowego. Ponieważ nie było możliwości pozyskania zewnętrznego finansowania obiektów sportowych, a uzyskaliśmy wsparcie z Ministerstwa Sportu i Turystyki, rozpoczęliśmy budowę od boiska piłkarskiego z nawierzchnią sztuczną. W tym roku i w następnych chcemy skupić się na pozyskiwaniu pieniędzy zewnętrznych i wybudować pierwszą część budynku, realizując zapotrzebowanie klubów sportowych i stowarzyszeń. Natomiast etap drugi obejmuje budowę drugiego boiska piłkarskiego o nawierzchni naturalnej z widownią i „dużą halę”. Szybkość realizacji etapów będzie zależna od pozyskania zewnętrznych środków.

Po blisko 11 latach starania się o budowę sortowni śmieci, 11 czerwca 2015 roku została podpisana umowa z wykonawcą, firmą Instal Warszawa S.A. Budowa ruszyła. Zakład powstaje w Wólce Rokickiej za kwotę 48,8 mln zł. Lubartów należy do Związku Komunalnego Gmin Ziemi Lubartowskiej, który w imieniu miasta i okolicznych gmin zajmuje się gospodarowaniem odpadami. Czy wobec tego miasto ma szansę decydować w przyszłości o stawkach cenowych za śmieci? Czy Pana zdaniem sortownia może okazać się rzeczywiście inwestycją dochodową w przyszłości?

Prowadząc cały proces przygotowawczy podpatrujemy te samorządy, czy przedsiębiorstwa, które mają już swoje doświadczenia. Z tych obserwacji widać, że w całym systemie gospodarki śmieciowej podstawowym kosztem jest przerób odpadów. Ten koszt decyduje o wysokości opłat dla mieszkańców. Posiadanie własnego zakładu spowoduje więc korzystniejszą perspektywę opłat, niż gdybyśmy takiego zakładu nie mieli. Teraz jesteśmy uzależnieni od ceny dyktowanej przez „innych”. Podam przykład Stalowej Woli, gdzie w 2014 roku wybudowano miejską sortownię. Koszt tony przerabianych odpadów to 170 zł, kiedy my w tej chwili płacimy prawie 300 zł. Powyższa sytuacja daje mi przeświadczenie, że jeśli będziemy mieli swój zakład, mamy szansę na niższe opłaty dla mieszkańców.

podsumowanie_12

Lubartów pozostał w ZKGZL, mimo prób wyprowadzenia miasta ze Związku. Jednocześnie do projektu budowy zakładu przystąpił samorząd miasta Lublin, który zapewnił brakujące środki, w wys. 10 mln złotych, aby inwestycja mogła dojść do skutku. Co to oznacza dla Lubartowa i dla jego mieszkańców?

Po pierwsze za około 2 mln zł wkładu własnego przy budowie Zakładu uzyskujemy majątek około 20-milionowy. Drugi ważny element przemawiający za korzyściami wynikającymi z przynależności do Związku to fakt, że mamy w bliskiej odległości ok. 10 kilometrów swoją instalację, do której przy niższych kosztach transportu będziemy przewozić odpady. Na całym świecie gospodarka odpadami dla takich przedsiębiorstw jest dochodowa. Tym bardziej, że mamy zapewniony pełen strumień odpadów, którego brak mógłby budzić pewne obawy. Ale mając zagwarantowane odpady z terenu Związku i te wynikające z podpisanej umowy z Miastem Lublin, mamy przekonanie, że działalność sortowni będzie się bilansowała z zyskiem, ku pożytkowi naszych mieszkańców.

Z korzyścią dla miasta wiążą się także własne tereny inwestycyjne. Międzynarodowe Targi Nieruchomości i Inwestycji w Cannes to najbardziej prestiżowa tego typu impreza na świecie. Właśnie tam w marcu 2015 roku przedstawiciele Miasta Lubartów prezentowali miejską ofertę inwestycyjną. Udział w targach był jednym z elementów projektu pn.: „Lubartów – najlepsze miejsce dla Twojego biznesu”. Jakie są rezultaty promowania terenów gospodarczych Lubartowa oraz naszej Specjalnej Strefy Ekonomicznej?

Jestem zadowolony z rozwoju naszej Strefy i zagospodarowywania terenów gospodarczych. Dla przedsiębiorców pod względem rozwoju, obecny czas jest trudny. Mieliśmy niedawno poważny kryzys gospodarczy na świecie, w Europie i w Polsce. To też ma swoje przełożenie na rozwój specjalnych stref ekonomicznych. Są takie strefy, gdzie nie udaje się ulokować żadnego przedsiębiorstwa. Nasza lubartowska strefa cieszy się natomiast dużym zainteresowaniem. Wyrażam przekonanie, że uczestnictwo w targach, nasza promocja, duże atuty – takie jak uzbrojenie terenu i posiadanie własności gruntów, jak również ich lokalizacja tuż przy drodze ekspresowej – to wszystko powoduje, że ubiegły rok był bardzo obfity jeśli chodzi o rozwój strefy. Nasi mieszkańcy obserwowali dwa budujące się zakłady, a jednocześnie dwa kolejne uzyskały naszą akceptację i grunty. Inwestycje będą realizowane w najbliższym czasie. Z tym wiążą się nowe miejsca pracy.

Jakie nowe przedsiębiorstwa powstały na terenach gospodarczych Lubartowa?

Przedsiębiorstwo produkujące okna na blisko dwuhektarowej działce. Powstał także zakład handlu artykułami medycznymi z elementami produkcji medycznej. Kolejne dwa hektary zostały sprzedane przedsiębiorcy, który uzyskał od Zarządu Agencji Rozwoju Przemysłu w Warszawie pozwolenie na działalność w Podstrefie Lubartów Specjalnej Strefy Ekonomicznej Euro-Park Mielec. W najbliższym czasie będziemy mogli obserwować rozwój tej firmy.

To znaczy, że będzie korzystała z przywilejów, które daje Specjalna Strefa Ekonomiczna…

Tak, a wielkość korzyści w ramach specjalnych stref ekonomicznych dodatkowo jest uwarunkowana umiejscowieniem działalności w Polsce. Decyzją rządu polskiego wprowadzone zostało pewne zróżnicowanie ulg w zależności od obszaru. W naszym województwie lubelskim, wśród kilku innych, strefy udzielają przedsiębiorcom największe ulgi.

Z terenów inwestycyjnych powróćmy do miejskich inwestycji. W ubiegłorocznym budżecie Miasta znalazła się rozbudowa Szkoły Podstawowej nr 4 im. Jana Pawła II. Rozpoczęła się ona w 2015 roku i ma się zakończyć jesienią bieżącego roku. Powstaje nowe skrzydło szkoły.

Rozbudowa szkoły „Czwórki” była konieczna ze względu na warunki, w jakich uczyły się dzieci.

Jeśli nastąpiłaby zmiana w systemie oświaty poprzez zwiększenie ilości roczników w szkołach podstawowych, to ta modernizacja, która obecnie znacząco poprawia warunki nauki, byłaby konieczna.

Jakie jeszcze ubiegłoroczne inwestycje warto wspomnieć?

Dokonaliśmy niezbędnego zmodernizowania sali gimnastycznej służącej Szkole Podstawowej nr 1 i Gimnazjum nr 1 oraz pewne prace w II Liceum Ogólnokształcącym. Ciągłym zadaniem jest budowa i modernizacja dróg z oświetleniem i chodnikami – ubiegły rok to ulice Akacjowa, Kozłowiecka, Kosmonautów, 1 Maja (przy SP3), Kazimierza Wielkiego, Jaśminowa, skrzyżowanie do Solbetu. Wybudowaliśmy dwa parkingi. Jeden na terenie należącym do MOSiR – przy pływalni, powstało tam kilkadziesiąt miejsc parkingowych, co jest niewątpliwym ułatwieniem dla rodziców przywożących dzieci na basen, czy korzystających z Orlika. Drugi parking powstał przy ul. Lubelskiej. Tam znacząco poprawiły się warunki dla kierowców.

podsumowanie_14

Rok 2015 to także uczestnictwo Lubartowa w Lubelskim Obszarze Funkcjonalnym. Gmina Miasto Lubartów w 2014 roku przystąpiła do wspólnego projektu z Lublinem i czternastoma innymi gminami. Proszę opowiedzieć o planach związanych z tym przedsięwzięciem.

W projekcie chodzi o rozwój aglomeracji miejskich oraz gmin wokół nich skupionych. Dla Lubartowa w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, mamy szansę pozyskać na taki rozwój prawie 20 mln. W ubiegłym roku zostały złożone dwa projekty. Jeden tzw. Zielony LOF idzie w kierunku modernizacji parku, ale również dokończenia rewitalizacji naszego miasta. Drugi to Mobilny LOF – budowa miejsc przesiadkowych dla podróżnych w trzech różnych miejscach, t.j. przy ul. Słowackiego, przy Lipowej i przy dworcu PKP. Z tym projektem wiąże się również zamiar budowy ścieżek rowerowych.

Co oznacza dalszy ciąg rewitalizacji miasta?

To ulepszenie techniczne bazy jaką już mamy, ale też między innymi modernizacja obiektu pozyskanego od PSS-u przy ul. Farnej. Mieściłoby się tam centrum informacji turystycznej, bardzo potrzebnego w naszym mieście. Turyści mogliby tam zaopatrzyć się w pamiątki o Lubartowie.

Kolejną inicjatywą byłaby budowa niedużej sceny na placu w centrum miasta. Podobne obiekty funkcjonują w wielu polskich i europejskich miastach, są miejscem spotkań z muzyką graną na żywo. Uważam, że aż się prosi o taką scenę w Lubartowie, gdzie mamy przecież funkcjonalny plac w centrum i doskonałe warunki do miłego spędzania wolnego czasu, organizowania imprez o charakterze kulturalno – rozrywkowym.

Wspominając ubiegłoroczne wydarzenia społeczne, polityczne, nie sposób pominąć wyborów parlamentarnych. Do Lubartowa przyjechał wówczas kandydat, obecnie prezydent. Jak Pan wspomina spotkanie z Andrzejem Dudą i jak doszło do tego, że został Pan powołany do Narodowej Rady Rozwoju?

Pomimo tego, że Lubartów był jednym z wielu miejsc odwiedzanych tamtego dnia przez pana Andrzeja Dudę, to wiem z późniejszej rozmowy, że zapadła mu w pamięć wizyta w naszym mieście. Oczywiście ponawiam zaproszenie do nas i mam nadzieję, że uda mu się znaleźć czas na to, aby odwiedzić Lubartów już w roli prezydenta.

Teraz Lubartów jest jeszcze bliżej prezydenta. Jest Pan jedynym burmistrzem wśród ekspertów, którzy mu doradzają.

Do pracy w Narodowej Radzie Rozwoju pan prezydent zaprosił mnie uznając, tak myślę, że z moim 25-letnim doświadczeniem samorządowym mogę być przydatny. Oczywiście jest to dla mnie wielki honor i zaszczyt. Również radość dla Mieszkańców naszego miasta, o czym mogę się przekonać w bardzo wielu rozmowach. Zamiarem wypowiedzianym przez pana prezydenta przy tworzeniu Narodowej Rady Rozwoju było zgromadzenie wokół siebie osób, które wypracują propozycje rozwiązań w różnych obszarach. W radzie jest 10 sekcji. Pracuję w sekcji Samorządu i Polityki Spójności i rzeczywiście jestem jedynym burmistrzem z całej Polski, reprezentując Lubelszczyznę wspólnie z panią profesor Zytą Gilowską.

W minionym roku obchodziliśmy 25-lecie samorządności w Polsce. Lubartów nie przeszedł obojętnie obok tej daty…

Ten okres 25 lat, od kiedy samorządy samodzielnie mogą decydować w kwestiach gospodarczych i społecznych, to bardzo ważny czas w rozwoju polskich miast, w tym Lubartowa. Reaktywacja samorządu w Polsce zbliżyła mieszkańców z decydentami – radnymi i burmistrzem. Pozwoliła na szybszy i zarazem lepszy w mojej ocenie sposób gospodarowania. Wszystko to co widzimy wokół siebie, to jak bardzo zmienił się Lubartów, przekonuje że nie do przecenienia jest okres ostatniego ćwierćwiecza. W Lubartowie z okazji jubileuszu zorganizowaliśmy spotkanie z samorządowcami wszystkich kadencji, aby przypomnieć i podkreślić ich rolę w rozwoju naszego miasta.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała Aleksandra Jędryszka