Aktor „Rancza” na spotkaniu w II LO

Znany aktor filmowy i telewizyjny – Lech Dyblik – zaprezentował swój autorski program profilaktyczny w II Liceum Ogólnokształcącym im. Piotra Firleja w Lubartowie.

Lecha Dyblika znamy bardzo dobrze, aktor swoją popularność i sympatię widzów zyskał między innymi dzięki rolom w filmach: „Ranczo”, „Czas honoru”, „Pierwsza miłość”, „Dom zły”, „Klan”, „Świat według Kiepskich”, „Kroll”, „Pod Mocnym Aniołem”. Jego drugą pasją jest śpiewanie i granie na gitarze. W 2011 roku wydał płytę „Bandycka dusza”, zaś w 2012 roku „Dwa brzegi”.

II Liceum Ogólnokształcące Lech Dyblik odwiedził 3 grudnia na zaproszenie pedagoga szkolnego Agnieszki Budzyńskiej. Aktor zaprezentował młodzieży swój program profilaktyczny „Kuszenie śmierci”. Śpiewał rosyjskie ballady i opowiadał o tym, jak uporządkować swoje życie, zwłaszcza to uwikłane w uzależnienia. Lech Dyblik wspominał o początkach swojej drogi zawodowej, atrakcyjnym angażu w Teatrze Narodowym i wreszcie – drodze do osobistej katastrofy moralnej. Mówił o własnych przeżyciach z okresu trudnej walki z alkoholizmem. Śpiewał o tym, jak nałóg niszczy całe życie człowieka. Zainteresowanie uczniów wzbudził również słowami o własnej bezradności i słabości w konfrontacji z chorobą alkoholową.

Aktor nie pije już ponad 20 lat, uporządkował swoje życie, jako dorosły człowiek nauczył się grać na gitarze, śpiewać, poznał kilka języków obcych i został… rosyjskim pieśniarzem. Pan Dyblik w swoich opowieściach podkreślał znaczenie rodziny, która nie zawsze być może jest wzorowa, ale nadal pozostaje „nasza”. Mówił o wzajemnych relacjach, które w rodzinie ciągle trzeba budować i doskonalić. Opowiadał o szacunku do drugiego człowieka i pokorze, która jest warunkiem spokojnego i pełnego życia.

Spotkanie miało na celu uświadomienie młodym ludziom tego, że nie warto marnować sobie życia, nadużywając alkoholu i narkotyków. Młodzież nie zdaje sobie sprawy, że imprezy zakrapiane alkoholem mogą stać się początkiem dużych problemów z nałogiem. Uczniowie z zainteresowaniem słuchali swoistej spowiedzi aktora i apelu, by nie stracić szansy na udane życie. Na zakończenie spotkania ustawiła się długa kolejka po autograf i pamiątkowe zdjęcie z aktorem.

AO

1 2 3 4 5