JEDNA CZWÓRKA TRZY SUKCESY

Każdego roku na początku kwietnia uczniowie klas szóstych zdają swój sprawdzian kompetencji. Towarzyszy temu trochę stresu, odrobina niepewności, a potem już tylko czekanie na wyniki. Uczniowie SP4 co roku osiągają na sprawdzianie bardzo wysokie wyniki. W tym roku także stanęli na wysokości zadania, zajmując najwyższe miejsce wśród lubartowskich podstawówek i przedstawiają się następująco: język polski – 16,9 (80,5%), matematyka – 13,7 (68,3%), język angielski – 33,6 (84%). Wyniki naszych uczniów znacznie przekraczają osiągnięcia na poziomie miasta, gminy, powiatu i kraju. Taki wynik, osiągnięty przecież przez dwie klasy, w tym także integracyjną, przeczy obiegowym opiniom, że integracja i dzieci niepełnosprawne zaniżają poziom. To dla nas ogromna radość, ale i powód do uznania, gdyż na taki sukces trzeba zasłużyć ciężką pracą zarówno uczniów, jak i nauczycieli. Oczywiście zawsze można powiedzieć, że to nasze subiektywne odczucie. I pewnie tak jest. Dlatego zapytaliśmy, jak postrzegają nas rodzice. W końcu powierzając nam swoje pociechy, obdarzają nas swoistym kredytem zaufania. Poniżej zamieszczamy ich wypowiedzi.

SONY DSC

p. Elżbieta, mama uczennicy kl. II integracyjnej

Właściwie to my nie należymy do obwodu tej szkoły, ale bardzo nam zależało, że by córka tu chodziła. Nie jest niepełnosprawna. W klasie radzi sobie dobrze, nauczyła się pomagać innym. No i widzę, jaką ma opiekę nauczycieli.

p. Dorota, mama 2 uczniów (I i III kl.)

Jedno moje dziecko chodzi do klasy integracyjnej, drugie nie. Pamiętam, że jak syn szedł do klasy integracyjnej, to rodzice mówili, że tam jest inny program. Bardzo mnie to dziwiło, bo to kompletna bzdura. Robią dokładnie to samo, tylko dostosowują to do dzieci z różnymi potrzebami. No ale do tego trzeba dużo więcej pracy.

p. Dariusz, ojciec uczennicy kl. III

Starałem się, żeby moje dziecko trafiło do integracji, choć nie jest niepełnosprawne. Widzę, jak bardzo się zmienia. Często jestem w szkole i widzę, jak to działa. Tu nie ma taryfy ulgowej. Jest ciężka praca, ale i sukcesy.

p. Marta, mama ucznia kl. V

Mój syn jest spoza obwodu. Starszy też się tu uczył. Szkoła jest świetna, bo wszyscy się znają. To jej przewaga nad dużymi szkołami, gdzie dziecko w sumie ginie w tłumie. Wiem, jakie wyniki miały w tym roku szóste klasy. Nie zdziwiło mnie to, tu zawsze są wysokie wyniki.

p. Małgosia, mama 3 dzieci

Kiedy moje pierwsze dziecko rozpoczynało tu naukę, choć nie było niepełnosprawne, chcieliśmy dostać się do klasy integracyjnej. Niestety, nie udało się, bo było za dużo chętnych. Syn uczył się w klasie równoległej, świetnie sobie radził i wciąż dobrze wspomina pobyt tutaj. A teraz kolejne dziecko chodzi do Czwórki, jest w integracji i bardzo się z tego cieszę.

p. Kazimierz, tata ucznia kl. V

Nie wiem, gdzie mojemu dziecku mogłoby być lepiej: mała szkoła, w głębi osiedla… tylko warunki upokarzające jak na XXI wiek…

Gratulujemy wszystkim uczniom i nauczycielom.

Materiał: SP4