Komendant straży pożarnej odszedł ze służby

Uroczysty apel z okazji zdania obowiązków Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Lubartowie oraz zakończenia służby w PSP Grzegorza Szyszko odbył się 31 sierpnia w Sali Rycerskiej Starostwa Powiatowego.

 

Na apel przybyło wielu gości, m.in. księża, przedstawiciele Zarządu Powiatu Lubartowskiego, samorządów gminnych, policji, Nadleśnictwa Lubartów, Lubartowskiego Towarzystwa Regionalnego, komendanci jednostek straży z województwa czy strażacy – emeryci. Dotychczasowy Komendant Powiatowy Straży Pożarnej w Lubartowie brygadier Grzegorz Szyszko podziękował za współpracę i życzliwość, nie krył, że jest mu przykro, iż odchodzi ze służby.

-Trudno mi tu dzisiaj występować przed Państwem, ponieważ uważam, że swoją postawą i pracą nie zasłużyłem na tak szybki koniec służby – mówił Grzegorz Szyszko. – Mam 42 lata, miałem wiele planów zawodowych, których nie będę mógł realizować. Służbę w Państwowej Straży Pożarnej rozpocząłem w 1993 roku wspólnie z obecnymi tu kolegami komendantami, wstępując do Szkoły Głównej Pożarniczej. Jednak straż pożarna jest obecna w moim życiu od dziecka. Moim domem od 20 roku życia było mieszkanie służbowe rodziców w Komendzie powiatowej Straży Pożarnej w Lubartowie, to tam od najmłodszych lat podglądałem codzienną pracę strażaków i uczestniczyłem w różnych uroczystościach. Śmiało można powiedzieć, że mój staż w straży to około 40 lat. Starałem się kontynuować tradycje rodzinne. Mój dziadek był strażakiem, brat taty Mirosław przepracował 30 lat w Komendzie w Puławach, obecnie jego syn również pracuje w tej jednostce. Jednak pasją do pożarnictwa zaszczepił mnie mój tata Tadeusz Szyszko, długoletni komendant powiatowy. Myślę, że nie powiem nic nowego – cała rodzina z nazwiskiem Szyszko od trzech pokoleń wspiera ochronę przeciwpożarową i utarł się slogan, że Szyszko to straż. Dziękuję moim rodzicom, żonie, dzieciom, że potrafili się do tego życia przystosować. Jestem dumny z takiej strażackiej rodziny. Niestety uważam, że tradycje rodzinne, oddanie, służba dla drugiego człowieka nie są dzisiaj doceniane, co potwierdza moje odejście ze służby. Do służby w komendzie w Lubartowie trafiłem w 1997 roku i do 2003 roku pracowałem w oddziale bojowym, gdzie mając zgraną załogę, nauczyłem się życia w straży pożarnej. Dzisiaj korzystając z okazji, że są z nami koledzy, którzy już odeszli ze służby, dziękuję wszystkim, którzy dzielili się ze mną swoją wiedzą i doświadczeniem. Tamte lata pokazały mi jak ważny jest zgrany zespól, zdrowy rozsądek oraz podejmowanie dobrych i szybkich decyzji. Po przejściu do biura udało mi się poznać straż pożarną od strony administracyjnej, współpracy z ochotnikami, zakładami pracy i mieszkańcami powiatu lubartowskiego.

gł

Komendant Powiatowy PSP w Lubartowie Grzegorz Szyszko został odwołany przez Lubelskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP Grzegorza Alinowskiego. Do połowy bieżącego roku praca Grzegorza Szyszko była oceniana pozytywnie. W lipcu został wezwany do przez Komendanta Alinowskiego i przedstawiono mu propozycję odwołania z funkcji i przejścia na niższe stanowisko. Grzegorz Szyszko nie zgodził się, uważając to za rozgrywkę polityczną. Dlatego postanowił odejść na emeryturę. 

Podczas spotkania zaproszeni goście dziękowali Komendantowi Powiatowemu Grzegorzowi Szyszko. W ciepłych słowach wypowiadali się na temat dotychczasowej współpracy. Na zakończenie Grzegorz Szyszko otrzymał wiele listów gratulacyjnych i upominków. Pełniącym obowiązki komendanta powiatowego przez dwa miesiące do czasu powołania nowej osoby będzie dotychczasowy zastępca Jarosław Maluga.

Sylwia Nowokuńska

DSC_6887DSC_6890DSC_6893DSC_6894DSC_6896DSC_6898DSC_6899DSC_6905DSC_6917DSC_6927DSC_6931DSC_6934DSC_6949DSC_6953DSC_6958DSC_6960DSC_6965DSC_6971DSC_6977