LEWART POSTAWIŁ SIĘ MOTOROWI W PUCHARZE POLSKI

W środę 10 października piłkarze Lewartu Lubartów pożegnali się z bieżącą edycją rozgrywek Pucharu Polski. W spotkaniu półfinałowym na szczeblu Lubelskiego Związku Piłki Nożnej lubartowianie przegrali u siebie z Motorem Lublin 0:5.

Rywalizacja z takim przeciwnikiem jak Motor Lublin, to niewątpliwie dodatkowa motywacja dla zespołów z niższych klas rozgrywkowych. Lewart po wyeliminowaniu trzech przeciwników awansował do półfinału rozgrywek i dzięki temu podejmował na własnym boisku lubelskiego trzecioligowca. Zespół ze stolicy naszego województwa to od kilku lat pretendent do awansu do II ligi. W bieżących rozgrywkach III ligi zespół znajduje się w czołówce, jednak nie zadowala to działaczy i ostatnio wymienili szkoleniowca. Mecz z Lewartem był debiutem nowego trenera – Roberta Góralczyka. Aktualny opiekun Motoru do niedawna był jednym z asystentów Adama Nawałki w reprezentacji Polski. Do Lubartowa ekipa z Lublina przyjechała w najsilniejszym składzie m.in. z Grzegorzem Boninem i Tomaszem Brzyskim, czyli piłkarzami którzy w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce grali przez ponad 10 sezonów.

Przed spotkaniem opiekun Lewartu Łukasz Mierzejewski zapowiadał, że jego zespół postara się sprawić niespodziankę. Lubartowianie taktycznie nastawieni na defensywę, dbali przede wszystkim o zabezpieczenie własnej bramki. Motor atakował, ale nie potrafił poważnie zagrozić bramce strzeżonej przez Dawida Kuźmę. Plan Lewartu na pierwszą połowę, czyli zachowanie czystego konta, prawie się udał. Prawie, bo w 42 minucie goście objęli prowadzenie. Tuż po zmianie stron Motor strzelił drugą bramkę i było wiadomo, kto awansuje do finału wojewódzkiego. Do końca spotkania gospodarze walczyli o strzelenie honorowej bramki, a goście wykorzystywali nadarzające się okazje. Skończyło się 0:5, jednak mimo wysokiej porażki Lewart zasłużył na uznanie. Przeciwnika chwalił, szczególnie za postawę w pierwszej połowie trener Motoru. Dla ekipy z Lublina nie był to spacerek. Żeby wygrać w Lubartowie musieli solidnie się napracować. A miejscowi piłkarze mogli schodzić z boiska z podniesionymi głowami.

Lewart Lubartów – Motor Lublin 0:5 (0:1).

Skład Lewartu: Kuźma – Wankiewicz, Budzyński, Michna, Marzęda, Pokrywka (od 72 min. Filipczuk), Adrian Pikul, Bujak (od 63 min. Majewski), Najda (od 63 min. Muzyka), Fularski (od 46 min. Dawid Pikul), Szkutnik.

Tekst i foto: Ireneusz Góźdź