Obradował zespół zarządzania kryzysowego

Miejski Zespół Zarządzania Kryzysowego obradował w Urzędzie Miasta Lubartów, w poniedziałek 16 listopada. W dyskusji poruszono problemy dotyczące zadań poszczególnych służb w zbliżającym się sezonie zimowym.

kryzysowe1

Michał Błaszczak, kierownik Biura Zarządzania Kryzysowego zreferował przygotowanie struktur miejskich do zimy, zapowiedział także wystąpienia przedstawicieli poszczególnych instytucji biorących udział w spotkaniu.

Radosław Stępiński z Wydziału Infrastruktury UM Lubartów powiedział o przygotowaniu umów z firmą, która będzie zajmowała się odśnieżaniem i posypywaniem dróg piaskiem. Zapowiedział, że w wypadku dużych opadów zimą, zabezpieczona jest możliwość wywożenia śniegu z miasta.

O problemie odśnieżania chodników przez właścicieli prywatnych posesji mówił komendant Straży Miejskiej w Lubartowie, Andrzej Wronowski. Burmistrz Janusz Bodziacki zwrócił uwagę na konieczność wyposażenia w łopaty pojemników z piaskiem na terenie miasta.

O środkach bezpieczeństwa w razie awarii mówił prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej Sp. z o. o. Tomasz Marzęda. – Jeśli nie mamy dostępu do prądu, to nie ma też wody w całym mieście – zauważył. – Dlatego dysponujemy agregatem prądotwórczym.

Prezes PGK wspomniał o awarii w dostawie prądu, która miała miejsce około trzech miesięcy temu i trwała kilka godzin. – Dzięki agregatowi byliśmy w stanie zasilić w wodę miasto – powiedział. Zwrócił natomiast uwagę na problem, jakim jest utrudniony przepływ informacji pomiędzy dystrybutorem energii w Lublinie a instytucjami w Lubartowie. – Dopóki punkt energetyczny był na ul. Nowodworskiej w Lubartowie, informacja przepływała sprawniej – przyznał. Burmistrz poprosił kierownika Biura Zarządzania Kryzysowego o podjęcie próby wyjaśnienia tej sprawy.

Przedstawicielka Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Lubartowie, Halina Stanisławska  mówiła o przygotowaniu tej instytucji do świadczenia pomocy mieszkańcom w czasie zimy. Poinformowała o wsparciu rodzin potrzebujących opału oraz o nawiązaniu współpracy z policją i strażą miejską, które patrolują  miasto pod kątem osób bezdomnych. Miejscem, do którego MOPS może skierować, jest noclegownia w Świdniku. W tej chwili jest tam jedna osoba skierowana przez lubartowską instytucję. – Nie wszyscy potrzebujący pomocy wyrażają zgodę na umieszczenie w schronisku dla bezdomnych – zauważyła Halina Stanisławska. Dodała, że miejscem, w którym potrzebujący mogą uzyskać pomoc, jest Dzienny Dom Pomocy Społecznej przy ul. Krzywe Koło, gdzie można umyć się, otrzymać posiłek. Także przy kościele Ojców Kapucynów potrzebujący mogą zjeść zupę, w poniedziałki i czwartki. Około 60 osób korzysta z tej pomocy. Halina Stanisławska podała, że według MOPS obecnie na terenie Lubartowa są trzy osoby bezdomne, na bieżąco „doglądane” przez pracowników tej instytucji. Nie godzą się one na umieszczenie w schronisku. Dla 83 mieszkańców Lubartowa MOPS udzielił pomocy na zakup lub dostarczył opał na zimę. Dla dwóch domostw zakupił piecyki grzewcze.

Lubartowską policję podczas spotkania reprezentował asp. sztab. Konrad Rybak, który mówił o patrolowaniu ulic miasta pod kątem osób, których życie czy zdrowie mogłoby być zagrożone z powodu wychłodzenia organizmu. Podziękował za współpracę z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej, który jest w stanie zapewnić pomoc dla takich osób.

Bryg. Krzysztof Romanek z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lubartowie odpowiadał na pytania dotyczące możliwości sprzętowych związanych z dotarciem zastępów straży do trudno dostępnych miejsc, w razie intensywnych opadów śniegu.

W spotkaniu uczestniczył także Zastępca Burmistrza Miasta Radosław Szumiec oraz naczelnik Wydziału Strategii Rozwoju i Funduszy Zewnętrznych UM Lubartów, Piotr Turowski.

(J.A.)