PODSUMOWANIE SEZONU 2015/2016 PIŁKARZY LEWARTU LUBARTÓW

Piłkarze Lewartu Lubartów zakończyli rozgrywki III ligi lubelsko-podkarpackiej sezonu 2015/2016 na piętnastym miejscu. Podopieczni trenera Grzegorz Białka po sezonie wracają do IV ligi.

Dziesięć lat czekano w Lubartowie na ponowne występy piłkarzy Lewartu w III lidze. W ubiegłym sezonie lubartowianie wygrali IV ligę i awansowali szczebel wyżej. W związku z reorganizacją rozgrywek wiadomo było, że utrzymanie się będzie niezwykle trudne. Początek rundy jesiennej potwierdzał to. Jedenastka z ulicy Parkowej walczyła, ale brakowało ogrania, a w związku z tym uciekały punkty. W połowie rundy Lewart zaczął punktować i na zakończenie pierwszej części sezonu w Lubartowie zaczęto wierzyć w utrzymanie. Wiarę tę umocniły pierwsze wiosenne spotkania. Strata punktowa do bezpiecznego miejsca była niewielka i widać było światełko w tunelu. Jednak słaba końcówka sezonu sprawiła, że beniaminek na kilka kolejek przed zakończeniem sezonu, definitywnie stracił szansę zachowania ligowego bytu.

Mimo zaledwie rocznego pobytu w III lidze, Lewart pozostawił po sobie pozytywne wrażenie. Na pewno „biało-niebiescy” nie przynieśli wstydu. Kilka spotkań i wydarzeń jest wartych odnotowania. Chodzi przede wszystkim o wyjazdowe zwycięstwa nad Motorem Lublin i Stalą Rzeszów, czyli najlepszymi zespołami III ligi. Szczególnie wymowne było pokonanie na Arenie Lublin jedenastki Motoru. Lewart zdecydowanie lepiej prezentował się na wyjazdach. Sześć wygranych spotkań oraz cztery zremisowane i siedem porażek, to dobry wynik. Do tego dodatkowy bilans bramkowy. Na własnym boisku nie było tak dobrze. Tylko cztery zwycięstwa, trzy remisy i aż dziesięć porażek, to jedne z najsłabszych wyników w lidze. Piłka nożna to gra zespołowa, ale warto zwrócić uwagę na indywidualne dokonania jednego zawodnika. Mateusz Kompanicki strzelił 16 bramek, będąc jednym z najskuteczniejszych snajperów ligi. Od czasów Borysa Kaczmarskiego nie było w Lewarcie tak skutecznego zawodnika. Wydaje się, że niespełna dwudziestolatek w przyszłym sezonie zagra w innej drużynie, w wyższej lidze.

Lewart po roku wraca do lubelskiej IV ligi. Jak będą tam spisywali się lubartowianie? To będzie zależało od tego, jak duże zmiany kadrowe nastąpią w kadrze zespołu. Już dziś wiadomo, że kilku podstawowych zawodników pożegnało się z Lewartem.

RUNDA WIOSENNA

W rundzie wiosennej sezonu 2015/2016 Lewart rozegrał 15 spotkań, odnotowując: 4 zwycięstwa, 3 remisy i 8 porażek, bramki 21-26. Na własnym boisku – 8 spotkań – 1 zwycięstwo, 2 remisy i 5 porażek, bramki 7-17. Na wyjazdach – 7 spotkań – 3 zwycięstwa, 1 remis i 3 porażki, bramki 14-9.

Strzelcy bramek:

7 bramek – Mateusz Kompanicki, 3 – Dawid Pikul, 2 – Dawid Niewęgłowski, Kamil Witkowski, Michał Zuber, 1 – Wojciech Bijan, Hubert Kotowicz, Piotr Kucharzewski, Dariusz Michana, Tomasz Mitura.

Zagrali w rundzie wiosennej:

W barwach Lewartu wystąpiło 24 zawodników. Dwóch zagrało we wszystkich 15 spotkaniach, jednak Mateusz Kompanicki i Dawid Pikul nie wystąpili w nich w pełnym wymiarze czasowym.

15 spotkań – Mateusz Kompanicki, Dawid Pikul

14 – Wojciech Bijan, Jacek Paździor, Dawid Niewęgłowski

13 – Tomasz Mitura, Jakub Niewęgłowski, Adrian Parzyszek, Arkadiusz Rusinek

12 – Karol Bujak

11 – Hubert Kotowicz, Ernest Wiącek

10 – Bartłomiej Jezior, Piotr Kucharzewski, Dariusz Michna

9 – Michał Zuber

6 – Kamil Witkowski

3 – Krzysztof Bodziak, Paweł Pęksa

2 – Damian Kuzioła, Arkadiusz Szulc

1 – Maciej Jezior, Adrian Pikul, Taras Pototskyi

SEZON 2015/2016

W sezonie 2015/2016 Lewart rozegrał 34 spotkania, odnotowując: 10 zwycięstw, 7 remisów i 17 porażek, bramki 42-54. Na własnym boisku – 17 spotkań – 4 zwycięstwa, 3 remisy i 10 porażek, bramki 19-32. Na wyjazdach – 17 spotkań – 6 zwycięstw, 4 remisy i 7 porażek, bramki 23-22.

Strzelcy bramek:

16 bramek – Mateusz Kompanicki, 6 – Dawid Niewęgłowski, 3 – Hubert Kotowicz, Tomasz Mitura, Dawid Pikul, Michał Zuber, 2 – Wadim Semchuk, Kamil Witkowski, 1 – Wojciech Bijan, Piotr Kucharzewski, Dariusz Michna, Arkadiusz Rusinek.

Zagrali w całym sezonie:

W barwach Lewartu wystąpiło 27 zawodników – 3 grało tylko jesienią (j), a 6 tylko wiosną (w). Żaden z nich nie zagrał we wszystkich 34 spotkaniach. Zaledwie jedno spotkanie opuścił Mateusz Kompanicki.

33 spotkania – Mateusz Kompanicki

32 – Tomasz Mitura, Dawid Niewęgłowski, Jakub Niewęgłowski, Dawid Pikul

30 – Wojciech Bijan, Arkadiusz Rusinek

29 – Karol Bujak, Hubert Kotowicz, Adrian Parzyszek

28 – Dariusz Michna

22 – Michał Zuber

20 – Bartłomiej Jezior

18 – Dominik Kula (j), Wadim Semchuk (j)

17 – Ernest Wiącek

14 – Jacek Paździor (w)

11 – Paweł Pęksa

10 – Piotr Kucharzewski (w)

9 – Mateusz Gorgol (j)

6 – Adrian Pikul, Kamil Witkowski (w)

5 – Arkadiusz Szulc

3 – Krzysztof Bodziak (w), Maciej Jezior

2 – Damian Kuzioła (w)

1 – Taras Pototskyi (w).

Tekst i foto: Ireneusz GóźdźMur LewartuTomasz MituraKompanicki i Niewęgłowski

Lewart - MotorLewart - Motor