SPEŁNILI MARZENIA CIĘŻKO CHORYCH DZIECI – relacja naszego reportera

– Mamo, „spełniacz” marzeń istnieje? To się zdarza tylko w bajkach – mówił ośmioletni Arek, otrzymując wymarzony tablet. Jest jednym z trójki dzieci niepełnosprawnych z terenu powiatu lubartowskiego, obdarowanych przez Fundację Dziecięca Fantazja, dzięki wsparciu Banku Spółdzielczego w Lubartowie.

SPEŁNIACZ MARZEŃ

Uroczystość przekazania i spełnienia marzeń zorganizowano w środę, 24 stycznia w Banku Spółdzielczym w Lubartowie, z siedzibą w Ostrowie Lubelskim. „Marzenia” wręczył Prezes Banku Banku Spółdzielczego w Lubartowie Władysław Mikucewicz oraz członek zarządu Fundacji Dziecięca Fantazja, Patrycja Wróbel. W uroczystości wzięli udział również Mirosław Gajewski – wiceprezes BS oraz radny Jerzy Tracz, który pomagał fundacji w dotarciu do dzieci.

Banki Spółdzielcze z Grupy BPS spełniają marzenia podopiecznych Fundacji Dziecięca Fantazja. Wspólna akcja stawia na radość, przeżywanie szczęścia i

dobro w życiu – mówiła Patrycja Wróbel. – Kiedy fantazja staje się rzeczywistością, znikają choroby, ból i smutek, chociaż cierpienie jest codziennością tych dzieci.

Pierwszym marzycielem był ośmioletni Arkadiusz, który od urodzenia zmaga się z zanikiem mięśni i porusza na wózku inwalidzkim. Choć musi żyć z nieuleczalną chorobą, która stopniowo zabiera mu sprawność, jest wciąż dzieckiem, które marzy i chce być jak rówieśnicy. Największym marzeniem chłopca był tablet oraz gry komputerowe.

Kolejne marzenie spełniło się dziesięcioletniemu Kubie, który również zmaga się z dystrofią mięśniową i porusza się na wózku inwalidzkim.

Chłopiec uwielbia gry i jego marzeniem była konsola do gier. Kontroler ruchu w konsoli sprawia, że granie przestaje być tylko zabawą, ale staje się także formą rehabilitacji.

Na końcu w imieniu dziesięcioletniej Alicji, która urodziła się z zespołem Edwardsa, prezent odebrała mama. Alicja otrzymała tablet edukacyjny. Mama Ali w podziękowaniu przyniosła zdjęcie uśmiechniętej córki.

– Cieszę się, że nasz bank mógł włączyć się do akcji pomocy dzieciom, realizacji ich marzeń – mówił prezes Władysław Mikucewicz. – Dziękuję serdecznie tym, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do tego spotkania, zaczynając od Fundacji, poprzez pracowników, prezesa Mirosława Gajewskiego, który na bieżąco pilotował, Jerzego Tracza, który wyłuskał spośród dużej gromady dzieci reprezentantów, których los dotknął.

Łącznie dzięki Grupie Banków Spółdzielczych udało się spełnić marzenia już blisko 160 dzieciom w całej Polsce.

Tekst i foto: Piotr Opolski