Sprawa ciepła na osiedlu Cicha. „Postępowanie PEC jest prawidłowe”

Lech Kliza, prezes PEC w Lubartowie wydał oświadczenie, w którym twierdzi, że informacje na temat PEC, jakie ukazały się w przedostatnim materiale spółdzielczej telewizji Kanał S, są nieprawdziwe. Dotyczą one dostawy ciepła dla osiedla Cicha. Zarówno z oświadczenia, jak i rozmowy, jaką przeprowadziliśmy z Maciejem Polakiem, przewodniczącym Rady Nadzorczej PEC, jasno wynika, że za opóźnienia w dostawie ciepła nie odpowiada miejska spółka.

Przypomnijmy, że mieszkańcy bloków osiedla Cicha, którymi zarządza Spółdzielnia Mieszkaniowa w Lubartowie mimo chłodu za oknem przez dwa tygodnie byli pozbawieni ogrzewania. Zdaniem PEC opóźnienie w odbiorze ciepła w tych budynkach było spowodowane trwającymi pracami budowlanymi prowadzonymi przez SM. Jacek Tomasiak, prezes SM tłumaczył, że po stronie spółdzielni nie było żadnych nieprawidłowości.

Prezes Tomasiak sprawie ogrzewania bloków przy ulicy Cichej poświęca prawie połowę tygodniowych wiadomości w spółdzielczej telewizji Kanał S. Padają tam między innymi zarzuty w kierunku pracowników PEC, że rzekomo celowo zwalniali tempo wykonywanych prac i namawiali do tego pracowników SM. Spółdzielnia wini także PEC za brak rozdzielacza wśród urządzeń przekazanych przez PEC do montażu przy wymienniku. – W dniu 8 października 2021 w kanale S telewizji będącej medialną tubą Prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej pojawił się kolejny odcinek pseudo – informacyjny dotyczący dostawy ciepła dla osiedla Cicha. Niestety informacje zostały przygotowane i zaprezentowane przez kanał S w sposób tendencyjny, nieprawdziwy, z naruszeniem podstawowych zasad rzetelności dziennikarskiej, która powinna gwarantować możliwość wypowiedzi stronie, którą przedstawia się w negatywnym świetle – pisze w oświadczeniu Lech Kliza, prezes PEC.

(kw)

Rozmowa z Maciejem Polakiem, przewodniczącym Rady Nadzorczej PEC w Lubartowie

Kto według Pana odpowiada za ponad 2 – tygodniowe opóźnienie w dostawie ciepła w blokach na osiedlu Cicha?

Po stronie PEC Sp. z o.o. w Lubartowie nie zachodzi opóźnienie w dostawach ciepła. Sezon grzewczy rozpoczął się 21 września i w tym dniu ciepło trafiło do wszystkich odbiorców podłączonych do sieci. Problem wystąpił z mieszkańcami bloków osiedla Cicha, jednak wynikał on z tego, że osiedle odłączone zostało od sieci przesyłowej w związku z pracami budowlanymi, prowadzonymi przez Spółdzielnię Mieszkaniową.

Szczegółowe zasady tego odłączenia i ponownego przyłączenia osiedla do sieci zostały określone w umowie z 23 kwietnia 2021 roku między Spółdzielnią i PEC. Obowiązkiem Spółdzielni Mieszkaniowej była budowa obiektu wymiennikowni, wyposażenie tej wymiennikowni i przekazanie ich PEC do 15 sierpnia 2021 roku. W takich warunkach PEC miał stworzyć przyłącze w terminie do 31 sierpnia.

Termin ten nie został dotrzymany przez Spółdzielnię, choć w umowie zapisano bardzo wyraźnie: „Spółdzielnia ma świadomość, iż budynek wymiennikowni wraz z węzłem i urządzeniami towarzyszącymi ma kluczowe znaczenie dla zaopatrzenia w ciepło mieszkańców osiedla i zapewnia, iż dołoży wszelkich starań dla terminowego wykonania zobowiązań”. Dopiero w dniu 27 września 2021 roku Spółdzielnia pobrała z PEC elementy niezbędne do wykonania nowego węzła, przy czym formalnie do dziś nie przekazano wymiennikowni na potrzeby PEC.

Czy Rada Nadzorcza PEC dostrzega jakieś uchybienia w działaniach Lecha Klizy, prezesa PEC w Lubartowie w tej sprawie?

Postępowanie Prezesa PEC oraz wszystkich pracowników Spółki jest prawidłowe. Wszyscy kierowali się postanowieniami umowy i intencją, by jak najszybciej rozpocząć dostawy ciepła na osiedle Cicha. Choć formalnie Spółdzielnia do tej pory nie przekazała wymiennikowni, to kiedy tylko zaistniała możliwość rozpoczęcia prac ze strony PEC, podjęto je natychmiast, „bez żadnego trybu”. Stało się to w sobotę 2 października. Ani Prezes, ani pracownicy nie zasłaniali się terminami. W ciągu 4 dni dokonali wszystkiego, na co zgodnie z umową mieliby 16 dni. To pokazuje poziom zaangażowania, za co ze swojej strony dziękuję.

(kw)

Oświadczenie prezesa Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej

 

W dniu 8 października 2021 w kanale S telewizji będącej medialną tubą Prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej pojawił się kolejny odcinek pseudo – informacyjny dotyczący dostawy ciepła dla osiedla Cicha. Niestety informacje zostały przygotowane i zaprezentowane przez kanał S w sposób tendencyjny, nieprawdziwy, z naruszeniem podstawowych zasad rzetelności dziennikarskiej, która powinna gwarantować możliwość wypowiedzi stronie, którą przedstawia się w negatywnym świetle Niestety wypowiedzi Prezesa Tomasiaka potwierdzające przyjęte z góry przez kanał S tezy są również jednostronne, a chwilami prymitywne i w całości skierowane przeciwko dobremu imieniu PEC w Lubartowie Sp. z o.o. i jego pracowników.

W dniu 6 października 2021 została uruchomiona dostawa ciepła dla osiedla Cicha. W dniu 2 października 2021 pracownicy PEC wykonali przyłączenie sieci wysokich parametrów do zaworów przed wymiennikami ciepła w obiekcie Wymiennikowni. Pozostałe elementy niezbędne przy montażu urządzeń wysokich parametrów były przygotowywane tego dnia w warunkach warsztatowych PEC. Należy zaznaczyć, że prace zostały wykonane przez grupę pracowników pod nadzorem kierownika w dzień wolny od pracy (sobotę) tak, aby stworzyć warunki dla przygotowania dostawy ciepła dla osiedla. Zarzut Prezesa Tomasiaka dotyczący jakoby zbyt wczesnego zakończenia prac przez pracowników PEC jest chybiony, gdyż zgodnie z obowiązującą Umową PEC był zobowiązany do wykonania przyłącza c.o. wysokich parametrów do pomieszczenia grupowego węzła cieplnego, co zostało w tym dniu zrealizowane. Pomijam już fakt, że pracownicy pomagali również wykonawcy w pracach związanych z budową węzła cieplnego, aby przyspieszyć dostawę ciepła dla mieszkańców osiedla. Dodatkowo po zmontowaniu węzła cieplnego elektrycy PEC podłączyli do urządzeń energię elektryczną, umożliwiając tym samym ich uruchomienie. W terminie do 6 października na instalacjach wewnętrznych budynków osiedla prowadzone były prace kontrolne w tym uzupełniające ubytki wody. W tym czasie w gotowości utrzymywani byli pracownicy pogotowia ciepłowniczego, a kierownik nadzorujący pozostawał w dyspozycji również po godzinach pracy, kontrolując m.in. ciśnienia na instalacjach do czasu wypełnienia ich wodą. Z całą mocą chcę podkreślić, że pracownicy przedsiębiorstwa byli w pełni świadomi wagi wykonywanych działań, co więcej byli również przygotowani na ewentualną pomoc przy innych czynnościach, gdyby ze strony Spółdzielni lub wykonawcy zostało takie zapotrzebowanie zgłoszone.

Prezes Tomasiak oskarża pracowników PEC wykonujących czynności służbowe w wymiennikowni, że w sposób mało wybredny sugerowali pozostałym obecnym zwolnienie tempa prac albo też ich sabotowanie. Znam pracowników przedsiębiorstwa i nie wierzę, że mogliby posunąć się do takich prowokacji tym bardziej, że znali powagę zaistniałej sytuacji braku dostawy ciepła dla mieszkańców osiedla. Natomiast język, którym jakoby mieli się oni posługiwać nie jest używany w trakcie rozmów pomiędzy naszymi współpracownikami. Wygląda więc na to, że Prezes Tomasiak ma własne wyobrażenie o sposobie komunikacji pracowników i starając się uprawdopodobnić zaistnienie zdarzenia, cytuje w jego mniemaniu sformułowania prostackie, w które ma uwierzyć publika. Niezależnie, w Spółce przeprowadzono rozpoznanie wśród uczestników prac i nadzorujących ich kierowników, które całkowicie wykluczyło możliwość zachowań sugerowanych przez Prezesa Tomasiaka, co wskazuje, że zarzuty w tym zakresie ze strony przedstawiciela Spółdzielni są wyssane z palca i nastawione na stworzenie negatywnego obrazu pracowników Spółki i jej samej. Takie zachowanie ze strony Spółdzielni musi budzić wśród pomówionych pracowników duże niezadowolenie i oczekiwanie przywrócenia im dobrego imienia zarówno ze strony Prezesa Tomasiaka, jak też Kanału S.

Prezes Tomasiak zwraca także uwagę na brak rozdzielacza wśród urządzeń przekazanych przez PEC do montażu przy wymienniku. Zgodnie z zapisami umowy par1 ust 3 pkt 2 Spółdzielnia była zobowiązana do montażu urządzeń grupowego węzła cieplnego przekazanych przez Przedsiębiorstwo oraz dodatkowych urządzeń rozbudowujących ten węzeł grupowy, nabytych przez Spółdzielnię na własny koszt w nowo wybudowanym pomieszczeniu wymiennikowni, zgodnie z projektem budowlanym – technologia węzła cieplnego. Zdemontowany stary węzeł, którego elementy Przedsiębiorstwo przekazało do ponownego montażu protokołem z dnia 27.09.2021 przedstawicielowi Spółdzielni, różnił się od węzła zaprojektowanego dla nowej wymiennikowni, z którego miał być zasilany również nowo budowany budynek. Stary rozdzielacz nie był więc dostosowany do nowego węzła i jako taki nie znalazł się w zestawieniu urządzeń przekazanych Spółdzielni. Dla potrzeb montażu wymienników oraz rozdzielacza, który de facto jest odcinkiem rury o odpowiedniej średnicy zostało protokolarnie przekazane natomiast m.in. 8 szt nowych zaworów.

Co do zarzutu nieprzekazania przez Przedsiębiorstwo urządzeń węzła do montażu w sierpniu, należy wspomnieć, że ze strony Spółdzielni nie było żadnych wniosków o ich przekazanie, aż do dnia 27.09.2021. Dopiero w tym dniu na żądanie wykonawcy nastąpiło protokolarne przekazanie tych urządzeń, gdzie stroną odbierającą był przedstawiciel Spółdzielni. Urządzenia zostały przez PEC zdemontowane jeszcze w maju br. w ciągu 4 dni po zakończonym sezonie grzewczym i od tego momentu PEC był przygotowany na ich przekazanie do ponownego montażu. Co prawda na początku września wykonawca sprawdzał czy urządzenia te są w dyspozycji PEC, jednak nie zdecydował się na ich pobranie, gdyż pomieszczenie wymiennikowni przeznaczone na węzeł cieplny nie było gotowe do prowadzenia prac montażowych.

Do dnia 11 października węzeł cieplny nie został całkowicie wybudowany, choć umożliwia dostawę ciepła do budynków osiedla, a budynek wymiennikowni mimo zapisów umowy nie został przekazany do eksploatacji PEC-owi. Stan budowy nie pozwala również na dostawę ciepła do budynku pawilonu na ul. Cichej 1 oraz budynku MOPS, chociaż zgodnie z umową termin wykonania rurociągu niskich parametrów przebiegającego przez projektowany budynek mieszkalny na poziomie piwnic z grupowego węzła cieplnego do budynku przy Cichej 1 miał nastąpić do 30 września 2021. Podobno sytuacja ma szansę się zmienić w ciągu najbliższego tygodnia.

Prezes Zarządu PEC w Lubartowie

Lech Kliza