Szczęśliwe narodziny u pawiej rodziny w Kozłówce
Paw z Kozłówki jeszcze niedawno wytypował, kto strzeli gola w meczu Polska-Portugalia. Przewidział zwycięstwo Polaków w meczu ze Szwajcarią.
– Dziś nad ranem został szczęśliwym ojcem dwójki pięknych piskląt – informuje Adam Kościańczuk z Muzeum Zamoyskich w Kozłówce. – Chodzi po dziedzińcu dumny, jak… paw, a mama z młodymi wybrała się na pierwsze „polowanie” do kozłówkowego ogrodu.