Zadośćuczynienie za niesłuszne aresztowanie

Blisko 177 tys. zł zasądził Sąd Okręgowy w Lublinie Robertowi W. z Lubartowa za niesłuszne aresztowanie. Mężczyzna przesiedział w areszcie 16 miesięcy.
Robert W. trafił do aresztu latem 2007 roku. Prokuratura Okręgowa w Lublinie postawiła mu zarzut udziału w zabójstwie Pawła Marzędy. Do zbrodni doszło kilka tygodni wcześniej. Paweł Marzęda został zabity w warsztacie samochodowym pod Lubartowem. Za to zabójstwo na 25 lat więzienia został skazany Krzysztof P. Zabójca próbował zrzucić winę na dwóch swoich znajomych. W ten sposób doprowadził do ich aresztowania. Obydwaj wyszli na wolność w grudniu 2008 roku. Prokuratura umorzyła śledztwo. Uznała, że są niewinni. Robert W. w pozwie domagał się 600 tys. zł zadośćuczynienia i 76 tys. zł odszkodowania.Sąd przyznał mu 160 tys. zł zadośćuczynienia za krzywdy moralne związane z pobytem w areszcie oraz 16,9 tys. zł odszkodowania za straty materialne. Orzeczenie nie jest prawomocne.

Przed SO w Lublinie toczy się jeszcze proces wytoczony przez Pawła G., drugiego mężczyznę niesłusznie aresztowanego w tej samej sprawie. Domaga się on 5 mln zł. (J.A.)