SCHEDA PO „BAŁWANKU”

Pikietę przeciwko sprzedaży placu w centrum Lubartowa zorganizowała grupa mieszkańców. Na plac na którym jeszcze niedawno stał pomnik odsłonięty podczas uroczystości 35-lecia PRL, przyszyło około 50 osób. Pomnik nazywany przez Lubartowian ?bałwankiem?został wybudowany przez społeczny komitet na
początku lat 70. ubiegłego wieku i przedstawiał rozwianą chorągiew z wyrytymi u podstawy datami 1905, 1918,1939 i 1945. Przez wiele lat w tym właśnie miejscu składane były kwiaty w dniu 1 maja. Z lubartowskiego krajobrazu pomnik zniknął 18 września. Od tej chwili pojawiają się różne koncepcje związane z planami zagospodarowania tego terenu. Jednym z pomysłów jest sprzedaż placu, a uzyskane pieniądze przekazane miały by być na budowę Lubartowskiego Centrum Kultury Europejskiej. Jednak jakzapowiedział burmistrz Jerzy Zwoliński, do końca kadencji, czyli jeszcze przez dwa lata żadne działania w tym kierunku nie zostaną podjęte, a plac pozostanie takim, jakim jest – ze świerkami, ławkami i nasadzonymi wiosną różami. Warto jednak jego zdaniem zastanowić się, czy inicjatorką tej akcji są tylko intencje społeczne, czy nie jest to przypadkiem SCHEDA po ?BAŁWANKU?start kampanii przed kolejnymi wyborami samorządowymi. Dlaczego bowiem organizuje się pikietę przeciwko, skoro stanowisko
w sprawie placu zgodne jest z oczekiwaniami organizatorów.Dziwi go natomiast stanowisko
osób i środowisk, które wcześniej postulowały rozbiórkę pomnika a teraz po prostu chowają głowę w piasek, oczekując co najwyżej realizacji ich oczekiwań. Inicjatorka protestu – Elżbieta Wąs nie wierzy w zapewnienia władz Lubartowa i dlatego zorganizowała protest w obronie placu. Jak podkreślała, protest
uświadomić ma władzom miejskim, że jest grupa mieszkańców, która chce, aby plac pozostał miejscem odpoczynku i spotkań dlamieszkańców Lubartowa. Tekst i foto: J. P.