WIĘCEJ PUNKTÓW ZDOBYWAJĄ NA WYJAZDACH

Porażka i zwycięstwo piłkarzy Lewartu

Od ostatniego wydania „Lubartowiaka” piłkarze Lewartu Lubartów rozegrali kolejne dwa ligowe spotkania. W meczach tych „biało-niebiescy” zdobyli trzy punkty, dzięki wyjazdowemu zwycięstwu z Podlasiem Biała Podlaska. Lewart przegrał też domowy pojedynek z Avią Świdnik. Po trzydziestu pięciu kolejkach lubartowianie w ligowej tabeli w stawce 21 drużyn z dorobkiem 42 punktów zajmują 14 miejsce.

„KOMPAN” PRZYPOMNIAŁ SIĘ W LUBARTOWIE

Po poprzednim spotkaniu ze Stalą Stalowa Wola, piłkarze Lewartu mieli wolne podczas następnej kolejki, gdyż pauzowali. Mieli zatem nieco więcej czasu na odpoczynek i solidne przygotowanie do pojedynku z Avią Świdnik. Mecz miał dodatkowy smaczek dla trenerów obu ekip. Tomasz Bednaruk poprzednio prowadził właśnie zespół ze Świdnika, a Łukasz Mierzejewski do Avii odszedł z Lewartu. Samo spotkanie stało na solidnym poziomie i przyniosło wiele emocji. Powszechnie wiadomo, że lubartowianie potrzebują punktów, by utrzymać się w III lidze, zaś Avia to solidny trzecioligowiec. „Biało-niebiescy” rozpoczęli bardzo zmotywowani i skoncentrowani. W 12 minucie objęli prowadzenie po strzale z dystansu Marcina Świecha. W 34 minucie Konrad Nowak wyłożył piłkę do Joe Dearmana, a Anglik pokonał bramkarza gości i miejscowi prowadzili już różnicą dwóch goli. Zanosiło się, że komplet punktów pozostanie w Lubartowie. Jednak po zmianie stron sytuacja na boisku diametralnie zmieniła się. Lewart nie przypominał zespołu z pierwszej połowy, a przeciwnik złapał drugi oddech i często zagrażał bramce strzeżonej przez Adriana Wójcickiego. W 54 minucie Avia zdobyła kontaktowego gola. W 64 minucie na tablicy wyników mieliśmy już remis. Drugą bramkę dla gości zdobył wychowanek Lewartu Mateusz Kompanicki. Po kolejnych 10 minutach padła piąta bramka w tym meczu, niestety dla rywala. Zawodnicy Lewartu starali się odmienić losy rywalizacji, jednak nie potrafili już pokonać bramkarza gości. Najlepszą okazję zmarnował Krystian Żelisko i komplet punktów pojechał do Świdnika.

MECZ „ZA SZEŚĆ PUNKTÓW” DLA LEWARTU

W 35 kolejce spotkań Lewart grał na wyjeździe z Podlasiem Biała Podlaska. Był to kolejny mecz o tzw. sześć punktów, bowiem obie drużyny walczą o utrzymanie w III lidze. Za nadmiar żółtych kartek pauzował etatowy środkowy obrońca Bartosz Zbiciak. Szkoleniowiec „biało-niebieskich” zmuszony był delikatnie przemeblować linię defensywną. Na środku obrony zagrał Jakub Niewęgłowski, a jego miejsce na boku zajął Filip Michałów. Z kolei do podstawowego składu po meczu przerwy za żółte kartki powrócili Konrad Szczotka i Łukasz Najda. W pierwszej połowie zespół z Lubartowa grał bardzo ostrożnie, głównie koncentrując się na zabezpieczeniu dostępu do własnej bramki. Gospodarze mieli optyczną przewagę, jednak nie wypracowali sobie dobrych sytuacji na strzelenie gola. Dużo więcej działo się na boisku po zmianie stron. W 62 minucie goście objęli prowadzenie. Piłkę na własnej połowie przejął Łukasz Najda i podał ją do Konrada Nowaka. „Nowy” zagrał do Krystiana Żeliski, a „Żelek” przelobował wychodzącego z bramki bramkarza Podlasia. Po stracie gola miejscowi zaatakowali z jeszcze większym animuszem. Kilka razy było groźnie pod bramką Adriana Wójcickiego, głównie po uderzeniach z dystansu. Tym razem nie powtórzyła się sytuacja z dwóch poprzednich spotkań, kiedy to Lewart obejmował prowadzenie, jednak po końcowym gwizdu sędziego schodził z boiska bez zdobyczy punktowej. W Białej Podlaskiej lubartowianie z determinacją walczyli o korzystny wynik i wygrali bardzo ważny mecz. Dzięki temu przeskoczyli w tabeli Podlasie i w tej chwili w ligowej tabeli zajmują bezpieczne miejsce, nad kreską wyznaczającą spadek z III ligi. Zespół z ulicy Parkowej w tym sezonie więcej punktów zdobywa na obcym terenie, niż na własnym boisku.

Dokumentacja ostatnich spotkań ligowych Lewartu Lubartów:

Lewart Lubartów – Avia Świdnik 2:3 (2:0); gole dla Lewartu zdobyli: Marcin Świech w 12, Joe Dearman w 34 minucie.

Skład Lewartu: Wójcicki – Niewęgłowski, Zbiciak, Ponurek, Świech, Michałów (od 72 min. Góralski), Maksymiuk, Fularski (od 83 min. Buczek), Dearman (od 75 min. Aftyka), Nowak, Żelisko.

Podlasie Biała Podlaska – Lewart Lubartów 0:1 (0:0); gola dla Lewartu w 62 minucie zdobył Krystian Żelisko.

Skład Lewartu: Wójcicki – Michałów, Niewęgłowski, Ponurek, Świech, Dearman (od 88 min. Pożak), Szczotka, Maksymiuk, Najda (od 81 min. Niewiński), Nowak (od 77 min. Buczek), Żelisko (od 88 min. Fularski).

Najbliższa, czyli trzydziesta siódma kolejka rozgrywek III ligi zaplanowana jest na weekend 22/23 maja. Lubartowianie w sobotę 22 maja rywalizowali będą na wyjeździe z Wólczanką Wólka Pełkińska. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17.30. W następnej serii gier, w sobotę 29 maja piłkarze Lewartu zagrają na własnym boisku z Jutrzenką Giebułtów. Początek spotkania o godzinie 17.00. W trzydziestej dziewiątej kolejce podopieczni Tomasza Bednaruka ponownie zagrają na wyjeździe. W czwartek 3 czerwca odbędzie się mecz Korona II Kielce – Lewart Lubartów. W środę 19 maja zespół z Lubartowa rozegrał mecz ligowy z KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski. Spotkanie zakończyło się po zamknięciu tego numeru „Lubartowiaka”.

Tekst i foto: Ireneusz Góźdź