Kopia czy cenny antyk? Zagadka z przeszłości w lubartowskim muzeum

Zagadka z przeszłości” to motto zachęcające do odwiedzenia wystawy w Muzeum Ziemi Lubartowskiej. Nawiązuje do jednego z przedmiotów znalezionego w Woli Skromowskiej. Zagadkowe naczynie do obmywania rąk jest albo nowożytną kopią, albo równie dobrze cennym antykiem – tego archeolodzy nie są pewni.

Wystawa_archeologiczna_o_jedryszka_DSC_9356_1024_678

Pewne jest, że wystawę warto odwiedzić, ponieważ prezentuje ona kawał historii i etnografii naszego regionu. Ekspozycja powstała z elementów znalezionych podczas wykopalisk archeologicznych prowadzonych równolegle z budową obwodnicy Kocka. Najstarsze przedmioty mają ponad 10 tysięcy, najmłodsze około 100 lat.

Wystawa to zaledwie wycinek prezentujący dorobek badań archeologicznych prowadzonych na trasie obwodnicy Kocka – mówił podczas otwarcia wystawy dyrektor muzeum Longin Tokarski.

W otwarciu wystawy 11 stycznia wzięli udział goście z Lublina, a wśród nich przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

Dyrektor Longin Tokarski podkreślał, że w organizację ekspozycji włączyło się młode pokolenie regionalistów – członków Lubartowskiego Towarzystwa Regionalnego, z udziałem prezes Towarzystwa – Marią Kozioł. To między innymi archeolog Michał Kubera oraz pedagog-plastyk Izabella Dybała. Inicjatywę wsparła miejska spółka Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, które podczas otwarcia wystawy reprezentował prezes Tomasz Marzęda.

Uczestniczący w otwarciu wystawy Burmistrz Miasta Lubartów Janusz Bodziacki przypomniał o losach muzeum regionalnego, które obecnie jest placówką miejską. – Bardzo się cieszę, że korzystacie państwo z działalności naszego miejskiego muzeum – zwrócił się do zebranych. – Zachęcam do korzystania z jego zasobów. Każdy dzień, każdy rok sprawia, że to miejsce się rozwija.

O wystawie opowiedział archeolog Michał Kubera. – Zachęcam do tego, aby zgromadzone tutaj zabytki odnieść do siebie, dać się ponieść fantazji. Wyobraźmy sobie, że w tych garnkach była kiedyś może jakaś pachnąca, dobrze przyrządzona potrawa. Archeologia ma prowadzić do poznania człowieka. Możemy przenieść się w odległe czasy, aby poznać prawdę o naszych przodkach. Archeologia wywołuje emocje, staje się atrakcyjna i wciągająca właśnie wtedy, kiedy mamy do niej takie osobiste podejście.

Stanowiska archeologiczne, w których prowadzone były wykopaliska, zostały oznaczone na mapie pokazanej przy wejściu na wystawę. Uwagę zwraca atrapa stanowiska archeologicznego w muzealnym wnętrzu.

O badaniach, których efekty są widoczne na wystawie, można przeczytać w książce opublikowanej przez Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Lublinie – „Drogi Lubelszczyzny, odkrycia i badania archeologiczne”, z 2016 roku.

Wystawę pt. „Wyniki badań archeologicznych na trasie obwodnicy Kocka” można oglądać w godzinach otwarcia Muzeum Ziemi Lubartowskiej, przy ul. do marca bieżącego roku.

Aleksandra Jędryszka