BENIAMINEK Z LUBARTOWA WALCZY W III LIDZE

W najbliższą niedzielę 23 sierpnia, w ramach czwartej kolejki piłkarze Lewartu zagrają w Lubartowie ze Stalą Rzeszów. Początek spotkania o godzinie 17.00. Najbliższy przeciwnik lubartowian jest liderem rozgrywek po trzech kolejkach.

Rozpoczęły się rozgrywki III ligi lubelsko-podkarpackiej w sezonie 2015/2016. Piłkarze Lewartu Lubartów mają za sobą już trzy ligowe spotkania. W meczach tych podopieczni Grzegorza Białka zdobyli jeden punkt i strzelili jedną bramkę. Zdobycz punktowa i bramkowa mogła być większa, jednak zabrakło trochę szczęścia, doświadczenia i ogrania.

PRAWIE ZDOBYLI PUNKT

W pierwszym meczu nowego sezonu lubartowianie grali w Tomaszowie Lubelskim z miejscową Tomasovią. Mecz dla beniaminka nie rozpoczął się zbyt dobrze, gdyż w 15 minucie gospodarze objęli prowadzenie. Młody zespół z Lubartowa odpowiedział po zmianie stron. Po podaniu Mateusza Kompanickiego, sytuację sam na sam pewnie wykorzystał Hubert Kotowicz. Remis 1:1 utrzymywał się do ostatniej akcji meczu. Wtedy to po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, jeden z miejscowych piłkarzy celnie przymierzył głową i piłka zatrzepotała w siatce. Mimo porażki Lewart pozostawił po sobie dobre wrażenie. Zabrakło odrobiny szczęścia, by cieszyć się z pierwszej zdobyczy punktowej.

PORAŻKA W DOMOWEJ INAUGURACJI

Po dziesięciu latach przerwy piłkarze Lewartu Lubartów rozegrali swój kolejny mecz w III lidze na własnym boisku. Niestety, podopieczni Grzegorza Białka musieli uznać wyższość Izolatora Boguchwała. Pierwsze spotkanie nowego sezonu w III lidze na własnym boisku zgromadziło liczniejszą, niż w IV lidze publiczność. Wśród widzów byli m.in. członkowie władzy naszego miasta – Burmistrz Janusz Bodziacki, Zastępca Burmistrza Radosław Szumiec, Przewodniczący Rady Miasta Jacek Tomasiak. Przed pierwszym gwizdkiem sędziego Prezes Lubelskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Bartnik wręczył przedstawicielom klubu okolicznościowy puchar. Każdy z przybyłych na stadion mógł zauważyć zmiany, jakich dokonano na obiekcie przy ulicy Parkowej po zakończeniu poprzedniego sezonu. By pojedynki III ligi mogły się odbywać w Lubartowie potrzebne było dokonanie dużych zmian w infrastrukturze obiektu. Miasto Lubartów na ten cel wyasygnowało ok. 80 tys. zł, a za realizację prac odpowiadał Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Lubartowie.

Po części oficjalnej rozpoczął się mecz. I rozpoczął się źle dla gospodarzy. Już w 9 minucie goście objęli prowadzenie. Piłka po uderzeniu jednego piłkarza z Boguchwały, odbiła się od blokującego strzał obrońcy i zmyliła Adriana Parzyszka. Przed przerwą mógł wyrównać Mateusz Kompanicki, jednak piłka po jego uderzeniu trafiła w poprzeczkę. Po zmianie stron miejscowi ruszyli do odrabiania strat, jednak dość szybko zostali skarceni. W 59 minucie było już 0:2. Rzut karny za zagranie piłki ręką w polu karnym pewnie egzekwował kapitan Izolatora. Gospodarze mimo niekorzystnego wyniku ambitnie walczyli o poprawę wyniku. Najlepsze okazje na zmianę rezultatu mieli Tomasz Mitura i Maciej Jezior. Jednak bramkarz gości zawsze był na posterunku i nie dał się pokonać.

BEZBRAMKOWY REMIS

Po dwóch kolejkach, w których Lewart zaprezentował się korzystnie, ale nie przełożyło się to na zdobyte punkty, nadeszły dobre wieści. Pierwszy wyjazd do województwa podkarpackiego, przyniósł pierwszy punkt. W Jarosławiu „biało-niebiescy” zagrali uważnie w obronie. Defensywna taktyka sprawdziła się. Obrona kierowana przez kapitana Tomasz Miturę spisywała się bez zarzutu. Lewart mógł to spotkanie nawet wygrać, jednak doskonałej sytuacji nie wykorzystał Mateusz Kompanicki. Najważniejsze jest jednak to, że zespół z Lubartowa odblokował się, zdobywając pierwszy ligowy punkt.

 

 

Dokumentacja ostatnich spotkań ligowych Lewartu Lubartów:

Tomasovia Tomaszów Lubelski – Lewart Lubartów 2:1 (1:0); gola dla Lewartu w 57 minucie zdobył Hubert Kotowicz.

Skład Lewartu: Parzyszek – Maciej Jezior, Jakub Niewęgłowski (od 46 min. Mitura), Bijan, Bartłomiej Jezior (od 75 min. Michna), Kotowicz (od 83 min. Kula), Rusinek, Bujak, Dawid Niewęgłowski, Kompanicki, Semchuk (od 76 min. Dawid Pikul).

Lewart Lubartów – Izolator Boguchwała 0:2 (0:1).

Skład Lewartu: Parzyszek – Maciej Jezior, Jakub Niewęgłowski, Mitura, Michna (od 70 min. Bartłomiej Jezior), Kotowicz, Rusinek, Bujak, Dawid Niewęgłowski (od 85 min. Kula), Kompanicki (od 76 min. Gorgol), Semchuk (od 60 min. Dawid Pikul).

JKS 1909 Jarosław – Lewart Lubartów 0:0.

Skład Lewartu: Parzyszek – Bartłomiej Jezior, Jakub Niewęgłowski, Mitura, Michna, Kotowicz, Rusinek (od 87 min. Adrian Pikul), Bujak, Dawid Niewęgłowski (od 85 min. Kula), Kompanicki (od 89 min. Pęksa), Semchuk (od 63 min. Dawid Pikul).

W najbliższą niedzielę 23 sierpnia, w ramach czwartej kolejki piłkarze Lewartu zagrają w Lubartowie ze Stalą Rzeszów. Początek spotkania o godzinie 17.00. Najbliższy przeciwnik lubartowian jest liderem rozgrywek po trzech kolejkach. Dotychczas rzeszowianie jako jedyny zespół ligi wygrali komplet spotkań, pokonując u siebie Avię Świdnik 1:0 i Polonię Przemyśl 2:1, a na wyjeździe rozgromili 4:0 Orlęta Radzyń Podlaski. Stal w poprzednim sezonie wygrała rozgrywki III ligi lubelsko-podkarpackiej. Dzięki temu zagrała w barażach o awans do II ligi. Jednak musiała uznać wyższość mistrza grupy podlasko – warmińsko-mazurskiej Olimpii Zambrów. U siebie Stal przegrała 2:3, a na wyjeździe był remis 1:1.

Tekst i foto: Ireneusz Góźdź