O krwi ratującej życie

O potrzebie dzielenia się krwią z innymi ludźmi młodzież z II Liceum Ogólnokształcącego im. Piotra Firleja w Lubartowie wie bardzo dobrze. Dobrą tradycją szkoły są wizyty pełnoletnich uczniów w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lubartowie, gdzie po przejściu badań kwalifikacyjnych młodzi ludzie mogą oddać swoją krew.

Kilkunastoosobowa grupa uczniów, wraz z panem Łukaszem Wasylukiem, udała się do RCKiK już we wrześniu, wspierając tym samym nasz lubartowski ośrodek, któremu grozi likwidacja. Chociaż niektórzy uczniowie nie przeszli pozytywnie badań i nie mogli tego dnia oddać krwi, to ważna była ich obecność, świadomość wagi dzielenia się krwią i gotowość do ponownego ofiarowania krwi.

Do oddawania krwi zachęcali młodzież również pracownicy RCKiK w Lublinie. Podczas spotkania zorganizowanego w II LO 30 września pan Jarosław Krupka przestawił statystyki krwiodawstwa na Lubelszczyźnie i zachęcał uczniów do tego, by wspierać tę szlachetną i piękną akcję. Podczas wykładu pan Krupka uświadamiał słuchaczom, że krew potrzebna jest zarówno poszkodowanym w wypadkach, chorym na białaczkę, jak i podczas zabiegów operacyjnych. By dołączyć do honorowych dawców krwi i uratować komuś życie, wystarczy ukończyć 18 lat, być zdrowym i zgłosić się do punktu poboru krwi.

Mając świadomość, że krwi nie można niczym zastąpić ani jej sztucznie wyprodukować, licealiści planują po raz kolejny wesprzeć następną edycję ogólnopolskiej akcji „Młoda Krew Ratuje Życie”, która ruszy na początku 2020 roku.