Po narkotykach do szpitala

Chłopak po wypaleniu narkotyku, z objawami zatrucia, trafił na oddział dziecięcy lubartowskiego szpitala.

Lubartowscy Policjanci zatrzymali 16 – latka, który dał swojemu o rok młodszemu koledze marihuanę. Mundurowi w domu młodego dealera znaleźli kolejne porcje marihuany. Za posiadanie środków odurzających i ich udzielanie odpowie przed sądem dla nieletnich.

15 – letni mieszkaniec gminy Serniki trafił w niedzielę na oddział dziecięcy lubartowskiego szpitala trafił z objawami zatrucia, półprzytomny. Lekarze podejrzewali, że jest pod wpływem narkotyków. Kolejne badania potwierdziły obawy lekarzy. Chłopak natychmiast został przewieziony na jeden z oddziałów Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Lublinie gdzie został poddany specjalistycznemu leczeniu.

Lubartowscy kryminalni ustalili, że 15 – latek dostał narkotyki od 16 – letniego kolegi. Obaj mieszkają w tej samej miejscowości w gminie Serniki. Policjanci przeszukali dom, w którym mieszka 16 – latek. Znaleźli cztery woreczki z podejrzaną substancją. 16 – latek pytany o zawartość woreczków odpowiadał, że jest w nich „Cząstką Boga”. Okazało się, że była to marihuana.

Teraz sprawą młodzieńców zajmie się Sąd Rodzinny.