Przeżyli ze sobą 50 lat. „Małżeństwo to praca na całe życie”

14 par z Lubartowa i gminy Lubartów otrzymało 26 czerwca medal za długoletnie pożycie małżeńskie. Uroczystość miała miejsce w sali widowiskowej Lubartowskiego Ośrodka Kultury.


Odznaczenia jubilatom wręczali burmistrz Krzysztof Paśnik, wójt gminy Lubartów Krzysztof Kopyść i przewodniczący Rady Gminy Sławomir Sugier.

Otrzymali je:
Elżbieta i Tadeusz Łukasiewicz, Maria i Roman Szczygielscy, Barbara i Janusz Stróżek, Irena i Jan Oniszczuk, Teresa i Władysław Tatarczak, Helena i Ryszard Borowicz, Janina i Tadeusz Podleśni, Kazimiera i Marian Misiak, Janina i Wiesław Duda, Marianna i Szymon Kamińscy, Halina i Grzegorz Belcarz, Halina i Jerzy Mysiak, Janina i Marian Jesionek, Edward i Teresa Urban (odznaczeni w listopadzie).

Maria i Roman Szczygielscy 
To nasza 51 rocznica ślubu. Mamy troje dzieci i 4 wnuków. Tylko czekać na prawnuków. Są wzloty i upadki, jak to w małżeństwie. Receptą na długie pożycie jest kłócić się ale i za każdym razem godzić się. Naszym marzeniem jest dożyć jak najdłużej oraz pojechać do Petersburga i zobaczyć białe noce.

 

 

 

Halina i Jerzy Misiak 
Razem studiowaliśmy chemię w Lublinie i tam się poznaliśmy. Po powrocie z gór, którymi byłem bardzo zauroczony chciałem pożyczyć zeszyt od Halinki, bo wiedziałem, że jest pilna. Pamiętam, że ona dała mi ten zeszyt i wyznała, że właśnie pochodzi z Beskidu Niskiego, czyli z miejsca, które odwiedziłem. Wtedy ja to całe wzruszenie, które wiązało się z wyjazdem przelałem na nią. I tak to się zaczęło. Mieliśmy wtedy po 18 lat i uczyliśmy się już życia razem. Do dziś łączy nas wspólne podróżowanie. O uczucia trzeba dbać, małżeństwo to praca na całe życie.

(kw)