Remis w głosowaniu nad absolutorium dla burmistrza Janusza Bodziackiego

Dziewięciu radnych głosowało za, 9 było przeciw, 2 wstrzymało się od głosu – to wynik wczorajszego (30 czerwca) głosowania nad udzieleniem absolutorium burmistrzowi Januszowi Bodziackiemu. Wcześniej wykonanie budżetu pozytywnie oceniła Regionalna Izba Obrachunkowa oraz Komisja Rewizyjna Rady Miasta.DSC_2787-HDR(1)_Default

Do udzielenia absolutorium bezwzględną większością głosów zabrakło burmistrzowi 2 głosów. Podczas głosowania nieobecny był Janusz Jemielniak. Dwóch radnych – Jan Ściseł oraz Andrzej Zdunek (przewodniczący Komisji Rewizyjnej) wstrzymało się od głosu.

Najpierw sprawozdanie z wykonania budżetu za 2013 rok przedstawił burmistrz Janusz Bodziacki oraz skarbnik Lucyna Biskup.

Dochody miasta zostały zrealizowane na kwotę ponad 62 mln zł, co stanowi 95,44 % dochodów. Wydatki zrealizowaliśmy w 93,38 %. Po stronie wydatków najwięcej środków przeznaczyliśmy na oświatę, prawie 40 procent, potem na pomoc społeczną i świadczenia rodzinne. Na inwestycje wydaliśmy ponad 8 mln zł– mówił burmistrz Janusz Bodziacki. Zwrócił także uwagę, że na budżet w 2013 roku znaczący wpływ miał przestój pomiędzy starą a nową perspektywą finansową UE.

Skarbnik Lucyna Biskup poinformowała, że zadłużenie miasta na dzień 31 grudnia wynosiło ponad 18 mln 933 tys.zł.

Dyskusja nad wykonaniem budżetu za 2013 rok trwała ponad 2,5 godziny. Już na wstępie klub radnych PO oświadczył, że ani nie zagłosuje za udzieleniem absolutorium ani nie zatwierdzi sprawozdania finansowego przedstawionego przez burmistrza.

Pomimo wielu opinii, że budżet należy oceniać wyłącznie pod względem poprawności rachunkowej, naszym zdaniem ta debata powinna dotyczyć wszystkich aspektów finansów publicznych –mówił w imieniu klubu radnych PO, nowy przewodniczący klubu Jarosław Siwiec.

Zaznaczył, że w 2013 roku nastąpił regres w kwestii wydatków na budowę dróg, a zadłużenie miasta wzrosło o 2 mln 776 tys.

Pytał też, co było powodem dużego wzrostu wydatków na stowarzyszenia i organizacje w kwestii promocji miasta.

Radny Andrzej Kardasz zauważył, że o ponad półtora miliona wzrosły wydatki inwestycyjne miasta na drogi, ronda, infrastrukturę. –Nastąpił skokowy wzrost na inwestycje związane z transportem i łącznością. Nastąpił ponad podwójny spadek deficytu budżetowego –mówił Andrzej Kardasz. Odniósł się także do długu, jaki obciąża budżet miasta.

Dług w stosunku do dochodów znacznie zmalał. Procentowe zadłużenie miasta w stosunku do dochodów budżetu stanowi 29 procent. A w 2010 roku stanowiło 33,55 procenta. Mam wrażenie, że nawet jakby złoto po naszych ulicach płynęło, to byłoby źle, bo mówilibyście, że powinna płynąć platyna – skwitował.

Wykonanie budżetu za 2013 rok ocenił także radny Antoni Czop. – W 2013 roku przebudowaliśmy 7 ulic. Wykonane zostało rondo, jakie rozwiązało problemy komunikacyjne miasta, zbudowany został kompleks sportowy przy Gimnazjum nr 2., zrewitalizowano centrum Lubartowa. Wydatki inwestycyjne wyniosły ponad 11,76 procent budżetu. W dobie kryzysu jest to dobry wynik.

 Planowaliśmy wydać ponad 1 milion zł na zakup i adaptację pomieszczeń na lokale socjalne. Wydaliśmy zero. Czy to jest dobre wykonanie budżetu? –pytał radny Jakub Wróblewski.

Głos w tej sprawie zabrał radny Zdzisław Wereszczyński. – W tym roku dołożono jeszcze kwotę na ten cel. Uzgodniono, aby przejąć wyremontowany już budynek. Dlatego decyzja o zakupie obiektu na lokale socjalne została odłożona. Dlaczego ta racja nie jest uznawana?

Decyzję klubu radnych PO o głosowaniu przeciwko uchwałom skomentował radny Marek Polichańczuk. –Rozumiem, że decyzja niektórych radnych o nie udzieleniu absolutorium jest decyzją polityczną, natomiast w przypadku sprawozdania finansowego w momencie kiedy odpowiednie organy oceniły sprawozdanie dobrze, tego zupełnie nie rozumiem – mówił.

Podobne zdanie miał radny Tomasz Prażmo. –Kto chce, szuka sposobów, kto nie chce, szuka powodów. Jestem przekonany, że rok 2013 poprzez decyzje budżetowe wpłynął na rozwój miasta –skomentował.

Radny Jerzy Zwoliński stwierdził, że nie poprze wykonania budżetu ze względu na niski poziom realizacji inwestycji.

Burmistrz Janusz Bodziacki zauważył,  że poziom ten w ostatnim roku poprzedniej kadencji był znacznie mniejszy i wynosił ok 43 procent, a obecnie 67 procent. Podkreślił także, że wskaźnik zadłużenia miasta w stosunku do 2010 roku jest o 3,5 procenta mniejszy. Poinformował też, że wzrost dotacji dla stowarzyszeń w 2013 roku wynikał z wyjątkowego roku jubileuszowego miasta.

(kw)