Spektakl „Nuda” Teatru Arteria

Udostępnij

Drugi dzień prezentacji w Lubartowskim Ośrodku Kultury (22 czerwca) to już propozycje dla nieco starszych widzów. Premierowy pokaz miał spektakl pt. „Nuda”, opowiadający o próbach wyrwania się czterech małomiasteczkowych dziewczyn ze śmiertelnego zagrożenia jakim jest nuda. Tego samego wieczoru można było zobaczyć także uwielbiany przez wszystkich spektakl „Cafe Murder” będący zgrabnym połączeniem komedii, kryminału oraz brawurowo zagranych postaci.

„Nuda” to opowieść o czterech dziewczynach, które snują ambitne plany, by w końcu wyrwać się z małej miejscowości i rozpocząć nowe, pełne przygód życie w mieście. Ich cała obecna egzystencja ogranicza się do ławki na przystanku autobusowym. Są do niej fizycznie i mentalnie przyklejone. Każda próba odejścia od ławki chociażby na kilka metrów kończy się porażką. Atmosfera wszechogarniającej nudy wisi w powietrzu. Jest tak gęsta, że można ją kroić nożem. Sam spektakl z nudą nie ma jednak nic wspólnego. Brawurowo zagrane postaci, dynamiczne dialogi i ogromna dawka ostrego humoru sprawią, że widzowie nie będą w stanie usiedzieć spokojnie na swoich miejscach.

„Nuda”

Reżyseria: Adrian Krać
Scenariusz: Grzegorz Sławiński
Scenografia: Agnieszka Guz
Występują:
Osoba 1: Małgorzata Chruścik
Osoba 2: Kinga Kożuch
Osoba 3: Julia Wronisz
Osoba 4: Agnieszka Guz

„Cafe Murder”

Reżyseria: Adrian Krać
Scenariusz: Nathan Hartswick
Tłumaczenie: Adrian Krać
Scenografia: Agnieszka Guz
Występują:

Maitre’d: Hubert Grodzicki
Szef kuchni: Jan Kolano
Kelner: Wiktor Bronisz
Obsługa: Agnieszka Guz
Detektyw Harris: Jakub Wójcik
Rosemary Saint-John: Zuzanna Waśkowska
Melanie: Agnieszka Iwanek
Valerie: Kinga Cybul
Volleny: Weronika Wiącek
Marjorie: Anna Szymczak

Bohaterką „Cafe Murder” jest Rosemary Saint-John. Jest ona głośną, irytującą hipochondryczką przekonaną o swoim uczuleniu na wodę. Podczas świętowania swoich urodzin w restauracji ze swoimi czterema siostrami – hipiską, typową blondynką, kierowcą ciężarówki i bizneswoman – Rosemary stawia każdego przeciw sobie. Kiedy znika w niejasnych okolicznościach i wszyscy przypuszczają, że doszło do morderstwa, jedynym obiektywnym świadkiem w restauracji jest publiczność, która rozwiąże zagadkę morderstwa. Czy była to któraś z sióstr Rosemary? Detektyw samouk? Wytworny szef kuchni? Elegancki i ułożony właściciel restauracji? Sarkastyczny kelner? Nikt nie jest poza podejrzeniami w tej zachwycającej teatralnej komedii kryminalnej.

www.teatrarteria.pl

foto: Piotr Opolski