Uwaga na internetowych oszustów

Mieszkaniec gminy Michów stracił wyposażenie postaci w grze internetowej. Kupujący zamiast zapłacić sfałszował dowód przelewu bankowego. Gdy otrzymał przedmioty, zerwał kontakt. Z kolei mieszkanka gminy Lubartów znalazła pracę przez internet. Pracodawca okazał się oszustem i wyłudził na jej nazwisko kredyt w wysokości 700 złotych. Policja apeluje o ostrożność i czujność przy zawieraniu wszelkich transakcji i kontaktów przez internet.

Młody mieszkaniec gminy Michów postanowił sprzedać wyposażenie swojej postaci w popularnej grze internetowej. Ogłoszenie o tym wystawił na jednym z portali aukcyjnych. Przedmioty, znalazły kupca, który aby je odebrać przesłał sprzedającemu potwierdzenie wykonania przelewu. Jak się okazało, dokument był sfałszowany. Niestety o oszustwie sprzedający zorientował się po przekazaniu przedmiotów i na ich odzyskanie było już za późno. Oszust całkowicie zerwał kontakt z poszkodowanym, który o całej sprawie postanowił zawiadomić policję. Oszukany wycenił straty na 480 złotych.

Natomiast młoda mieszkanka gminy Lubartów poszukiwała pracy przez internet. Po znalezieniu korzystnej oferty skontaktowała się ze swoim przyszłym pracodawcą. Ten po uzgodnieniu szczegółów poprosił ją o podanie swoich dokładnych danych, które były niezbędne do „zatrudnienia”. Potem kontakt się urwał, a do kobiety przyszło wezwanie do spłaty zaciągniętego kredytu w wysokości 700 złotych. Poszkodowana powiązała te dwie sprawy ze sobą i podejrzewając, że padła ofiara oszusta całą sprawę zgłosiła na policję.

Policja apeluje o szczególną ostrożność podczas zawierania transakcji internetowych. Przestępcy coraz częściej wykorzystują internet do popełniania przestępstw. Osobom obcym nie należy podawać swoich pełnych danych osobowych ponieważ mogą one być wykorzystane do popełnienia przestępstwa na nasza szkodę. Należy też unikać szybkich transakcji na duże kwoty pieniędzy. Oszust dysonujący odpowiednim sprzętem potrafi bardzo szybko spreparować potwierdzenia przelewów. Lepiej jest poczekać kilka godzin i upewnić się, że pieniądze dotarły na nasze konto i dopiero wtedy wysłać sprzedawany przez nas towar. (G.P.)