Włamywacz wpadł w ręce policji

Lubartowscy kryminalni zatrzymali 20 – latka, który włamał się do piwnicy bloku przy ulicy 1 Maja w Lubartowie. Jego łupem padły opony do samochodu o wartości 800 złotych. W miejscu zamieszkania włamywacza policjanci znaleźli ponadto dokumenty oraz pieczątki firmowe pochodzące z innego włamania. Oprócz tego miał też ponad 200 paczek nielegalnych papierosów.

Do włamania do piwnicy doszło w ubiegłym tygodniu w Lubartowie w jednym z bloków na ulicy 1 – go Maja. Nieznany sprawca wyłamał zabezpieczenia drzwi i ukradł dwa komplety opon zimowych o wartości 800 złotych. Trzy dni później włamywacz był już w rękach policjantów. Okazał się nim dobrze znany stróżom prawa 20 – latek z gminy Ostrówek, tymczasowo mieszkający w Lubartowie. W miejscu jego pobytu policjanci znaleźli ponadto dokumenty oraz firmowe pieczątki, które zostały utracone ponad miesiąc wcześniej w wyniku włamania do samochodu w Firleju. 20 – latek miał też ponad 200 paczek nielegalnych papierosów.

Mężczyzna decyzją Prokuratury Rejonowej w Lubartowie został oddany pod dozór policji. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 – lat pozbawienia wolności. Odrębnym postępowaniem objęte zostało złamanie przez niego przepisów Kodeksu Karno – Skarbowego. Za posiadanie nielegalnych papierosów grozi mu kara grzywny.

G.P.