Fala upałów i pożarów

Od kilkunastu dni zapanowała fala upałów, która zbiegła się z okresem żniw naszym regionie. W czasie żniw na polach leży słoma, którą wielu rolników pali tak jak i ścierniska.

W wyniku nieuwagi czy podmuchu wiatru ogień przenosi się bardzo szybko. Często na niekoszone jeszcze pole,  lub tereny leśne.
2 sierpnia w Wólce Rokickiej około godz. 15.40 wybuchł pożar. Po przybyciu straży pożarnej okazało się, że palą się nieużytki rolne na powierzchni około 7 ha. W pobliżu pożaru znajdował się mężczyzna w wieku 74 lat, który skarżył się na duszności i ból rąk. Ewakuowano go w bezpieczne miejsce, udzielono pierwszej pomocy, a po przybyciu na miejsce został przekazany zespołowi karetki Pogotowia Ratunkowego. Przypuszczalną przyczyną powstania pożaru prawdopodobnie było zaprószenie ognia. W działaniach gaśniczych brało udział 8 zastępów straży pożarnej, 35 strażaków. Gasszenia trwały około 2,5 godz. Pożar stwarzał zagrożenie dla zagajnika i plantacji aronii.
Za trzy dni w oklolicy w godzinach popołudniowych wybuchł kolejny pożar nieużytków, w pobliżu lasu, który stwarzał zagrożenie dla młodnika. Pożar udało ugasić się szybko ugasić. W działaniach uczestniczyło udział 5 zastępów straży pożarnej.
Jak powiedział nam oficer  prasowy bryg. Krzysztof Romanek aktualnie straż wyjeżdża na interwencję średnio 6-7 razy dziennie. Tygodniowo z 30 interwencji połowa to pożary. Pali się siano, nieużytki, las, słoma. Największa koncentracja pożarów występuje w gminie Niedźwiada. Rozmowę musieliśmy przerwać, gdyż właśnie ogłoszono kolejny wyjazd na interwencję.
Nie każdy zdaje sobie sprawę, że wypalanie traw i ściernisk jest zabronione przez art. 124 ustawy o ochronie przyrody pod groźbą aresztu lub grzywny.
R.Ozonek (foto. lublin112 – Krystian )