Lewart królem własnego boiska

Przemysław MarzętaLubartowianie awansowali na czwarte miejsce w ligowej tabeli

 Od ostatniego wydania „Lubartowiaka” piłkarze Lewartu Lubartów rozegrali cztery spotkania w lubelskiej IV lidze. Podopieczni Grzegorza Białka zdobyli w nich siedem punktów, wygrywając dwa pojedynki, jeden remisując i doznając jednej porażki. Po zwycięstwie nad Spartą Rejowiec Fabryczny „biało-niebiescy” awansowali na czwarte miejsce w ligowej tabeli. Szkoleniowiec Lewartu daje szansę gry młodym wychowankom klubu.

REMIS NA PRZYWITANIE Z KIBICAMI

W pierwszym spotkaniu przed własną publicznością w rundzie wiosennej piłkarze Lewartu bezbramkowo zremisowali z GKS II Bogdanka. Gospodarze mieli wyraźną przewagę i tylko własnej indolencji strzeleckiej zawdzięczają zdobycie jednego, a nie trzech punktów. Najlepsze okazje na zdobycie bramek mieli Borys Kaczmarski i Dawid Niewęgłowski.

Lewart Lubartów – GKS II Bogdanka 0:0.

Skład Lewartu: Herda – Bodziak, Bijan, Grzegorczyk, Marzęta (od 73 min. Wiącek), Kosmala (od 90 min. Policzańczuk), Kuzioła (od 80 min. Woźniak), Tymosiak, Krzyżanowski, Sobiech (od 65 min. Niewęgłowski), Kaczmarski.

DWIE BRAMKI I CZERWIEŃ BORYSA

W spotkaniu Lewart Lubartów – Ruch Ryki kibice zobaczyli, to co najważniejsze w pojedynkach piłkarskich. Były trzy bramki – wszystkie dla gospodarzy, mnóstwo walki oraz trzy czerwone kartki – dwie dla gospodarzy i jedna dla przyjezdnych. Szczególnie zapamiętany został Borys Kaczmarski, który dwa razy pokonał bramkarza gości, a następnie po drugiej żółtej kartce musiał wcześniej opuścić boisko. Drugim „czerwonym” w barwach Lewartu był Konrad Krzyżanowski.

Lewart Lubartów – Ruch Ryki 3:0 (1:0); gole dla Lewartu zdobyli: Borys Kaczmarski w 25 i 80 oraz Jacek Tymosiak w 90 minucie.

Skład Lewartu: Herda – Bodziak, Bijan, Grzegorczyk, Jezior, Kosmala, Kuzioła (od 80 min. Woźniak), Sobiech (od 72 min. Tymosiak), Krzyżanowski, Niewęgłowski (od 75 min. Marzęta), Kaczmarski.

PORAŻKA W PISZCZACU

Pierwszego maja Lewart grał w Piszczacu z miejscową Lutnią. Podopieczni Grzegorza Białka nie mogli sobie poradzić z agresywnie grającym rywalem. Dodatkowo małe i wąskie boisko było sprzymierzeńcem miejscowych. Tuż po zmianie stron gospodarze zdobyli jedyną bramkę meczu i zapisali na swym koncie trzy punkty.

Skład Lewartu: Herda – Bodziak, Bijan, Grzegorczyk, Jezior, Kosmala, Woźniak (od 65 min. Kuzioła), Tymosiak (od 63 min. Sobiech), Marzęta (od 46 min. Rybak), Niewęgłowski (od 82 min. Wiącek), Kaczmarski.

TO BYŁ BARDZO DOBRY MECZ

Ozdobą spotkania na szczycie w IV lidze była bramka zdobyta przez Borysa Kaczmarskiego w 90 minucie. „Boria” pokonał bramkarza gości technicznym strzałem z 20 metrów w okienko. Wcześniej na listę strzelców wpisali się Dawid Niewęgłowski i Rafał Rybak. „Ryba” uczynił to tuż po wejściu na boisko.

Lewart Lubartów – Sparta Rejowiec Fabryczny 3:1 (1:0); gole dla Lewartu zdobyli: Dawid Niewęgłowski w 6, Rafał Rybak w 85 i Borys Kaczmarski w 90 minucie.

Skład Lewartu: Herda – Bodziak, Bijan (od 43 min. Woźniak), Grzegorczyk, Krzyżanowski, Kosmala (od 90 min. Bobikowski), Kuzioła, Tymosiak, Sobiech (od 83 min. Rybak), Niewęgłowski (od 46 min. Marzęta), Kaczmarski.

Tekst i foto. Ireneusz Góźdź