LEWART LIDEREM NA PÓŁMETKU ROZGRYWEK

Dwa razy po 5:0 na zakończenie części jesiennej

Dobiegła końca runda jesienna w lubelskiej IV lidze. Na półmetku sezonu Lewart jest liderem rozgrywek. Zespół z Lubartowa realizuje cel, jakim jest wiosenny awans do III ligi. Od ostatniego wydania „Lubartowiaka” zespół z ulicy Parkowej rozegrał dwa pojedynki – ostatni w rundzie jesiennej i rozegrany awansem, pierwszy z części wiosennej. W meczach tych podopieczni Tomasza Bednaruka zdobyli komplet sześciu punktów. Po szesnastu kolejkach piłkarze z Lubartowa w ligowej tabeli zajmują pierwsze miejsce. Lider zgromadził trzydzieści osiem punktów, a drugi zespół wyprzedza o dwa oczka.

DESZCZOWE ZWYCIĘSTWO

W ostatniej kolejce rundy jesiennej piłkarze Lewartu podejmowali na własnym boisku Orlęta Łuków. Mecz rozgrywany był na grząskim boisku przy nieustannie padającym deszczu, co nie sprzyjało atrakcyjności piłkarskiego widowiska. Mimo tych trudności lider zaprezentował ofensywną grę. Już w 2 minucie miejscowi objęli prowadzenie, gdy jeden z obrońców gości skierował piłkę do własnej bramki. Zaskoczony został Dawid Kuźma, który jest wypożyczony z Lewartu do Orląt. Bramkarz starał się rozegrać dobre spotkanie przeciwko swoim klubowym kolegom. Do przerwy tylko raz wyjmował piłkę z siatki. Po zmianie stron nie miał już tak dużo szczęścia. Najpierw dwa razy pokonał go Łukasz Najda, a potem swoje dwie bramki dorzucił Aleks Aftyka. Lewart wygrał pewne i wysoko, choć w pierwszej połowie powinno paść kilka goli więcej. Jednak zwycięzców się nie sądzi, a wygrana 5:0 pokazuje, że lider poważnie podchodzi do kolejnych pojedynków.

HAT-TRICK DAWIDA POŻAKA

W niedzielę 17 listopada zawodnicy lubartowskiego klubu rozegrali pierwsze spotkanie rundy rewanżowej w lubelskiej IV lidze. Decyzją Lubelskiego Związku Piłki Nożnej jesienią mieliśmy trochę wiosny. Lider rozgrywek po pierwszej części sezonu gościł w Lubartowie Huczwę Tyszowce. Goście przyjechali do Lubartowa w bardzo młodym składzie i już po kwadransie było wiadomo, kto zdobędzie komplet punktów. Właśnie w 15 minucie wynik otworzył Dawid Pożak. Po kolejnych 10 minutach na 2:0 podwyższył Łukasz Najda. W 35 minucie było już 3:0, a na listę strzelców wpisał się Michał Budzyński. Kapitan Lewartu zrobił to w niecodzienny sposób. Dariusz Michna wykonywał rzut karny. Jednak nie strzelił na bramkę, tylko lekko podał piłkę do przodu. Do piłki najszybciej dobiegł Budzyński i pokonał bramkarza gości. Po zmianie stron dwa trafienia zapisał na swoim koncie Pożak, w tym ostatnie z rzutu karnego. Tym razem jedenastka wykonana została w tradycyjny sposób. Piłkarze Lewartu zimę spędzą w fotelu lidera lubelskiej IV ligi.

Dokumentacja ostatnich spotkań ligowych Lewartu Lubartów:

Lewart Lubartów – Orlęta Łuków 5:0 (1:0); gole dla Lewartu zdobyli: bramka samobójcza w 2, Łukasz Najda w 51, 55, Aleks Aftyka w 72, 87 minucie.

Skład Lewartu: Wójcicki – Niewiński, Budzyński, Ponurek, Michna, Kotowicz (od 70 min. Pokrywka), Gliniak, Fularski, Najda (od 82 min. Filipczuk), Pożak (od 78 min. Duda), Aftyka (od 87 min. Michałów).

Lewart Lubartów – Huczwa Tyszowce 5:0 (3:0); gole dla Lewartu zdobyli: Dawid Pożak w 15, 67, 79 z rzutu karnego, Łukasz Najda w 24, Michał Budzyński w 35 minucie.

Skład Lewartu: Wójcicki – Niewiński, Budzyński, Ponurek, Michna (od 63 min. Michałów), Kotowicz (od 60 min. Pokrywka), Gliniak, Fularski (od 81 min. Majewski), Pożak, Najda (od 63 min. Filipczuk), Aftyka (od 77 min. Duda).

W czwartek 28 listopada podopieczni Tomasza Bednaruka rozegrają półfinał Pucharu Polski na szczeblu Lubelskiego Związku Piłki Nożnej. O godzinie 12.00 rozpocznie się mecz Lewart Lubartów – Avia Świdnik. Będzie to ostatnie spotkanie „biało-niebieskich” w tym roku.

Tekst i foto: Ireneusz Góźdź