Bartosz Gorzel współautorem teledysków polskich gwiazd

Pochodzący z Lubartowa miłośnik sztuki filmowej Bartosz Gorzel w ostatnich miesiącach uczestniczył w realizacji kilku teledysków dla znanych polskich muzyków. Jego zdjęcia dronowe możemy obejrzeć między innymi w świeżym teledysku Natalii Kukulskiej i Kayah- i do utworu „Pod powieką” czy Ani Byrcyn.

fot. Ewelina Białek

Bartosz Gorzel sztuką filmową zajmuje się od wielu lat. W Lubartowskim Ośrodku Kultury prowadził OBIEKTYW-ny Klub Filmowy. Jest autorem ponad setki filmów, w tym filmów promocyjnych, krótkich fabuł i animacji. Wykonał też kilka teledysków dla lubelskich muzyków. Od niedawna jest operatorem drona. Zajmuje się też prowadzeniem warsztatów filmowych dla młodzieży.

Przez pryzmat czasu, podejmując się różnych działań filmowych zdałem sobie sprawę, że to na płaszczyźnie krótkich form – zwłaszcza teledysków – można przekazać najwięcej trafiając jednocześnie do szerokiego odbiorcy – mówi. – Teledyski to idealne połączenie dwóch dziedzin sztuki – filmu i muzyki, które razem dają olbrzymie możliwości realizacyjne. Pozwalają na dużą swobodę w kreowaniu przestrzeni artystycznej, która na tym polu sprawdza się dużo bardziej niż w innych obszarach. W tym właśnie tkwi cała magia – dodaje.

W ostatnim czasie Bartosz Gorzel uczestniczył w realizacji kilku teledysków dla znanych polskich muzyków.

Natalia Kukulska i Kayah („Pod powieką”), zwyciężczyni konkursu debiutów w Opolu – Ania Byrcyn oraz duet, którego do czasu premiery klipu nie mogę zdradzić – wymienia.

Jak „wkręcił” się w realizację projektów?

Mój udział w tych realizacjach to zasługa Olgi Czyżykiewicz – świetnej reżyserki teledysków artystycznych oraz producentki Leny Marcinkowskiej Kruckiej, które założyły Music Video School – kursu, w ramach którego aktywnie uczestniczyłem na planach klipów – opowiada Bartosz.
Jego rola, w zależności od projektu polegała na asyście reżyserii oraz na samodzielnym scenariuszu i reżyserii jednego z segmentów teledysku. Był również współtwórcą zdjęć jako operator drona. – Proces produkcyjny wciąż trwa i liczę na to, że w najbliższym czasie pojawią się kolejne ciekawe projekty, przy których będę mógł pomóc – wyznaje filmowiec.

Katarzyna Wójcik

fot. Eliza Dubielska