Biegowa Droga Krzyżowa ulicami Lubartowa

LLL_2898LLL_2912LLL_2924LLL_2881LLL_2884LLL_2920LLL_2918LLL_2910LLL_2915LLL_2903LLL_2894Grupa około 50 biegaczy uczestniczyła w piątkowy wieczór 11 marca w Biegowej Drodze Krzyżowej. Mieszkańcy Lubartowa i nie tylko, biegnąc z krzyżem i zatrzymując się przy kapliczkach, rozważali stacje Drogi Krzyżowej. Nie było to wyzwanie sportowe. Biegacze, w tym amatorzy, jak również dzieci, zwartą grupą przebyli trasę w ciszy i z refleksją.

 

Pierwsza stacja Drogi Krzyżowej była w Kościele Ojców Kapucynów, gdzie biegaczy powitał brat Łukasz Pyśk.Biegniemy, aby się zmęczyć, aby zwyciężyć, aby dobiec do końca. Ta Droga Krzyżowa jest dla Was. Będzie to przeżycie duchowe, ale Wasze ciało też ma być zaangażowane, macie czuć. Nie pomijajcie niczego na drodze, żadnego odczucia, wszystko trzeba przyjmować, każdą myśl, która przychodzi. Biegnijcie z intencją, dla kogoś, może też dla siebie, w ciszy i skupieniu – mówił. Przed biegiem wypisano na kartkach intencje, które były niesione podczas Drogi Krzyżowej. Biegacze następnie wyruszyli w 13- kilometrową trasę. Z Kościoła Ojców Kapucynów do Kościoła Matki Bożej Nieustającej Pomocy, a następnie do Kościoła na Jadwinowie. Na poszczególnych stacjach modlitwę prowadzili brat Łukasz Pyśk i ksiądz Marcin Modrzejewski. Uczestnicy biegli również przez Łuckę, ulicę Koźmińskiego, Przemysłową do stacji PKP, przez ulicę Czwartaków i Szaniawskiego na cmentarz parafialny. Ponadto bieg był przez Aleje Zwycięstwa, ulicę Kleeberga, Północną do Kościoła Wniebowstąpienia Pańskiego. Ostatnia 14 stacja znajdowała się w Bazylice św. Anny. Tam odczytano intencje biegaczy, a na zakończenie uczestnicy Biegowej Drogi Krzyżowej otrzymali błogosławieństwo.

LLL_2907Tekst i fot. Sylwia Nowokuńska