Bocianica Petka uratowana przed mrozem

W piątek 15 stycznia w centrum Lubartowa bocian szukał schronienia przed mrozem. Po otrzymaniu informacji o błąkającym się w okolicach cmentarza ptaku, w akcję ratunkową zaangażowało się Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Lubartowie. – Zaalarmowaliśmy stowarzyszenie prowadzące bociani azyl pod Lublinem, wypożyczyliśmy transporter dla zwierząt – mówi Sławomir Czerniak, prezes PGK. W tym czasie bocian znalazł schronienie i swój ciepły kocyk, w firmie Granit Petkowicz.

Imię dla bociana, a właściwie bocianicy zaproponował Kamil Piwowarczyk ze Stowarzyszenia Szansa dla Bociana. Ta propozycja imienia to Petka. Pan Kamil prowadzi ośrodek rehabilitacji bocianów we wsi Kozubszczyzna w Gminie Konopnica. Właśnie tam została przewieziona bocianica z Lubartowa. Jest to miejsce dla ptaków, które wymagają leczenia, kiedy np. z powodu trwałych kontuzji skrzydeł nie są w stanie powrócić do środowiska naturalnego. – To ładny, dorosły osobnik. Petka była wyziębiona i osłabiona, ale otrzymała już leki od weterynarza, wzmocniła się i zaczęła jeść. Została zaobrączkowana, dzięki czemu zawsze będziemy mogli rozpoznać, że to ona. Za kilka dni dołączy do stada na bocianim wybiegu (liczącego obecnie 32 rezydentów), gdzie nabierze sił, aby wiosną wybrać swoją drogę, w którą będzie chciała polecieć- mówi Kamil Piwowarczyk.

Petkę i jej stado będzie można obserwować na żywo pod adresem:

https://lookcam.pl/kamera/szukaj/?q=kozubszczyzna

foto: Granit Petkowicz