Burmistrz Krzysztof Paśnik chce współpracować dla dobra mieszkańców

Od 23 listopada burmistrzem Miasta Lubartów jest Krzysztof Paśnik, z którym rozmawiamy o inwestycjach, wydarzeniach kulturalnych, współpracy z innymi jednostkami i sytuacji finansowej miasta.

Jako nowy burmistrz zapowiada Pan współpracę z samorządami Gminy Lubartów i Powiatu Lubartowskiego. Proszę opowiedzieć o tej współpracy…

Mam nadzieję, że współpraca będzie przebiegać w wielu aspektach. Gmina Lubartów nas otacza, a powiat lubartowski jest jakby naszym „starszym bratem”. Wspólnie z moim zastępcą panem Jakubem Wróblewskim chcemy pokazać, że samorządy mogą ze sobą współdziałać dla dobra mieszkańcow. Chciałbym spotykać się z samorządowcami Gminy Lubartów, Powiatu Lubartowskiego czy okolicznych gmin i rozmawiać o sprawach ważnych dla miasta Lubartów. W najbliższym czasie mam nadzieję spotkać się z panem wójtem Krzysztofem Kopyściem i panią starostą Ewą Zybałą, by porozmawiać o współpracy. Mamy wspólne drogi, dzieci z gminy uczą się w naszych szkołach. Jeśli będzie taka możliwość, chciałbym wspólnie z Gminą Lubartów i Starostwem Powiatowym złożyć projekty na inwestycje np. mam na myśli chodnik przy ul. Kopernika. Też chciałbym realizować wspólnie projekty miękkie. Jestem gotowy na współpracę ze wszystkimi gminami powiatu lubartowskiego.

Jakie inwestycje Miasto Lubartów zamierza realizować w przyszłym roku?

Przede wszystkim chciałbym zrealizować te inwestycje, które nie były zrealizowane do tej pory w ramach Budżetu Obywatelskiego. Nie wiem czy uda się wszystkie wykonać w ciągu jednego roku. Przypomnę, że są to: eko stadion, bezpieczne przejścia dla pieszych, parking przy ul. Popiełuszki, plac zabaw przy ul. Szaniawskiego i inne. W szczególności zależy mi na tych przejściach, ponieważ jest to ważny projekt ze względu na bezpieczeństwo ludzi, jest potrzebny i głosowało na niego wielu mieszkańców Lubartowa. Mamy również inwestycje, które już trwają, rozpoczęte w poprzedniej kadencji i będziemy je realizować. Jest to termomodernizacja szkół, dokończenie budowy kompleksu sportowego przy ul. Parkowej. Za chwilę zaczynamy projekt „Zielony LOF”. Ważnym elementem będzie budżet na 2019 rok, do którego wprowadzamy zmiany.

A jaka jest sytuacja finansowa miasta?

3 grudnia na konferencji prasowej mówiłem m.in. o sytuacji finansowej Miasta Lubartów. Chciałem przekazać mieszkańcom Lubartowa obecną sytuację finansową Miasta. Rada Miasta Lubartów dała panu Januszowi Bodziackiemu zgodę na zaciągnięcie kredytu w wysokości 12 mln złotych, którym mieliśmy sfinansować inwestycje, które były wpisane w wieloletnim planie finansowym np. termomodernizację szkół i przedszkoli. Jednak pan Janusz Bodziacki nie wziął tego kredytu. Inwestycje trwają etapami, a miasto musi za nie zapłacić. Zaczęły się pierwsze płatności i teraz muszę ten kredyt wziąć pomimo, że go nie planowałem. Będzie to kwota około 8 mln złotych. Inwestycje te się przeciągną w czasie. Już przygotowujemy wnioski o przedłużenie terminów realizacji. Mówimy tu o termomodernizacji szkół – SP3 i II LO. Poprzednie przetargi zostały unieważnione z powodu zbyt wysokich kwot oferentów. Chcemy ogłosić nowe przetargi i zachęcam, by składać oferty, żeby konkurencja była duża i można się było zmieścić w zaplanowanych przez miasto kwotach na te inwestycje. Podkreślam, że Miasto posiada płynność finansową.

Jakie wydarzenia kulturalne i nie tylko będą realizowane w Lubartowie?

Stawiam na kulturę, jeśli mogę tak to nazwać. Wywodzę się z Centrum Spotkania Kultur w Lublinie. Mimo, iż zajmowałem się tam infrastrukturą, odpowiadałem za kwestie m.in.techniki scenicznej – to moje uczestnictwo w kulturze było czynne. Często byłem w centrum wydarzeń, koncertów, miałem styczność z wybitnymi osobami i artystami. Chciałbym, aby w Lubartowie było wiele inicjatyw, które się działy w Lublinie np. teatry tańca, koncerty. Pragnę zachęcić lokalnych animatorów kultury, aby chcieli pomagać i włączali się w działania Lubartowskiego Ośrodka Kultury. Myślę o konwentach fantastyki „Mantikora”, które kiedyś były. Jak najbardziej szachy, które są popularne w mieście, gry planszowe. Pamiętam, że do CSK w Lublinie przychodziły całe rodziny, którym udostępnialiśmy przestrzeń do gier. Chciałbym skorzystać z kontaktów CSK, które pomogą w realizacji wydarzeń w Lubartowie. Fajną inicjatywą był projekt „Rosnę”, czyli wspólna uprawa warzyw przez rodziny, a potem wspólne gotowanie z nich potraw. Kultura to nie tylko koncerty, ale też wystawy, wernisaże czy też edukacja przez pszczelarstwo. Wiele wydarzeń ma miejsce w LOK i na placu przed ratuszem. Chcę też współpracować z PMDK. Wierzę, że pani starosta Ewa Zybała dokończy remont budynku starego szpitala na placówkę kulturalną. Jest to inwestycja w centrum Lubartowa i byłaby dostępna dla wszystkich mieszkańców. Chciałbym wspólnie ze Starostwem Powiatowym realizować imprezy na placu przed Pałacem Sanguszków. Wróćmy do współpracy dla dobra mieszkanców!

W spółkach miejskich, czyli Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej i Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej są nowe Rady Nadzorcze, ma być przeprowadzony audyt. Jaki zakres ma objąć kontrola?

W obu spółkach zostali zmienieni członkowie Rad Nadzorczych. Są to obecnie prawnicy z doświadczeniem w tego typu spółkach. Mają przygotować audyt. Chcę sprawdzić i zweryfikować, jak te przedsiębiorstwa były zarządzane. Będą badane kwestie organizacyjne, prawne i finansowe. Celem jest dostosowanie PEC i PGK do wymogów rynku. Chcemy oba przedsiębiostrwa przygotować do zmieniających się warunków naszej gospodarki.

Rozmawiała: Sylwia Cichoń