Dlaczego spółdzielcy płacą takie zaliczki za ciepło?

foto:Piotr OpolskiCzłonkowie spółdzielni w skrzynkach pocztowych znaleźli ulotkę z informacją, jakie są koszty ciepła dostarczanego do ich bloków. Autorem ulotki jest Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej.

Zarząd PEC chce, aby mieszkańcy porównali te kwoty do dużo wyższych zaliczek za centralne ogrzewanie ustalonych przez zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej. Jak twierdzi Szymon Gasiuk, prezes Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Lubartowie, ulotka, która trafiła do członków spółdzielni jest odpowiedzią na pismo, jakie Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej wysłał wcześniej do spółdzielców.

 

– Zarząd spółdzielni zrzucił tam na PEC winę za uchwalenie nowych zaliczek – mówi prezes PEC Szymon Gasiuk.
Pismo Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej do spółdzielców zaczyna się od tego, że to PEC 17 stycznia zawiadomiło o zmianie taryfy cen energii cieplnej zatwierdzonej przez Urząd Regulacji Energetyki. Dalej czytamy, że w związku z tym spółdzielnia zmuszona została podnieść zaliczki za centralne ogrzewanie, a od zaproponowanych przez PEC taryf nie może się odwołać.

Nowa zaliczka będzie wynosiła od 1 marca 2,36 zł za mkw w bloku ocieplonym. Tymczasem koszty za ogrzewanie są niższe niż pobierane przez SM zaliczki.

W ulotce, która trafiła do spółdzielców PEC podaje, jakimi cenami za ciepło obciążył spółdzielnię w 2012 roku w przeliczeniu na 1 mkw w poszczególnych blokach. Wylicza także kwoty, jakie będą obowiązywały przy podobnym zużyciu ciepła po podwyżce wprowadzonej od 1 lutego 2013 roku.

– Zaliczki na poczet centralnego ogrzewania pobierane przez SM w 2012 roku były wyższe od naszych wyliczeń za ciepło, jakie SM wnosi do PEC– mówi Szymon Gasiuk. Jak wyliczyliśmy, różnica ta wynosi nawet kilkadziesiąt groszy za mkw.
Ustaliliśmy, że w SM w Lubartowie wysokość zaliczek za ciepło wynika z prowadzonej polityki rozliczeniowej. Jacek Tomasiak, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej twierdzi, że pobiera wyższą zaliczkę, po to żeby mieszkańcy pod koniec sezonu grzewczego nie mieli dużych dopłat.
– Każdego roku mieszkańcy otrzymują zwroty, jeżeli pobrane zaliczki były za wysokie. Sami na zebraniach opowiedzieli się za takim sposobem rozliczania – mówi.
Tomasiak tłumaczy, że zaliczki pobiera wyższe, aby uniknąć sytuacji, jaka wydarzyła się w 2003 roku w SM. – Wtedy pobrano zaliczki zbyt małe, nie przewidziano, że przyjdzie sroga zima. 80 procent mieszkańców SM musiało dopłacać średnio po tysiąc, tysiąc pięćset złotych.

– Pytanie do prezesa PEC, Szymona Gasiuka –

Dlaczego drożeje ciepło z kotłowni zarządzanej przez PEC?
Podwyżka wynika przede wszystkim ze zwiększenia kosztów opału, gdzie wzrost nastąpił w granicach 13 procent w porównaniu do roku poprzedniego. Wzrastają też inne koszty, koszty amortyzacji, wody, podatki, opłaty od nieruchomości, remonty, inwestycje. Majątek przedsiębiorstwa się starzeje i trzeba go odbudowywać. Nowa taryfa dla ciepła PEC-u w Lubartowie została zatwierdzona przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki w dniu 16 stycznia 2013 i ogłoszona w Dzienniku Urzędowym Województwa Lubelskiego. URE wnikliwie analizował nasz wniosek, aby koszty, które są ponoszone na wyprodukowanie energii cieplnej były jak najbardziej uzasadnione. Ta taryfa obowiązuje od 1 lutego do 30 kwietnia 2014 roku.
Katarzyna Wójcik