Festiwal Śladami Singera w Lubartowie. Dzień pierwszy za nami
Dwa spektakle, film dokumentalny oraz instalacja artystyczna „Singer kontra Singer” na rynku. 20 lipca w Lubartowie upłynął pod znakiem wydarzeń w ramach Festiwalu śladami Singera.
W „Sztukmistrzu Lubartowskim”, który został wydany specjalnie na potrzeby festiwalu przeczytamy, że najstarsze zachowane wzmianki dotyczące mieszkających Żydów w Lubartowie pochodzą z 1567 r. Ten unikatowy egzemplarz można jeszcze nabyć w Lubartowskim Ośrodku Kultury.
Podczas pierwszego dnia festiwalu można było obejrzeć instalację artystyczną „Singer kontra Singer” wraz z film dokumentalny ” Warszawa – pejzaż z Singerem”.
II Liceum Ogólnokształcącym im. Piotra Firleja w Lubartowie w sali widowiskowej LOK wystawiło spektakl reżyserii Agnieszki Guz, poruszający temat uchodźców i szeroko pojętej „inności”.
Był też spektakl literacko-muzyczny „Opowieści z Nocy” w wykonaniu artystów Tatru NN w reżyserii Tomasza Pietrasiewicza.
Wystąpili:Witold Dąbrowski, Robert Brzozowski (kontrabas), Marian Pędzisz (altówka).
Fragment „Sztukistrza Lubartowskiego”
W 1678r. Dymitr Korybut Wiśniowiecki wydał przywilej zapewniający Żydom prawo swobodnego osiedlania się w mieście, budowania domów, prowadzenia handlu i warsztatów rzemieślniczych. Żydzi odgrywali dużą rolę w ekonomicznym rozwoju miasta, byli kupcami i rzemieślnikami, funkcjonowały tu żydowskie zakłady przemysłowe (m. in. tartak i fabryka wyrobów metalowych).
(kw)