Kobiety na fotografiach Anny Jakoniuk i Katarzyny Lenarciak. Nowa wystawa w muzeum

Niezwykle emocjonalne autoportrety i portrety kobiet autorstwa Anny Jakoniuk i Katarzyny Lenarciak od 16 stycznia można oglądać na wystawie w Muzeum Ziemi Lubartowskiej. -Zwykle pokazujemy piękne twarze z makijażem, a tutaj makijaż rozpływa się i mamy twarze kobiet, które przeżywają różne nastroje i stany psychiczne – recenzuje wystawę lubartowski poeta Marek Danielkiewicz.

„Autografia” to cykl fotografii składający się z portretów i autoportretów, które autorki – Anna Jakoniuk i Katarzyna Lenarciak stworzyły w przeciągu ostatniego roku. Prace powstały w codziennych sytuacjach oraz studiu fotograficznym.

Autoportrety to efekt inspiracji sobą i zastanym otoczeniem, to próba oddania nastroju, stanu psychicznego, zgłębienia prawdy o sobie. Dzięki temu medium możemy wyrażać uczucia, wrażenia, zamieniać emocje w sztukę. Wspólne fotografowanie było dla nas ciekawym i ekscytującym doświadczeniem. Dziś możemy opowiedzieć światu o sobie. Autografia to nasz fotograficzny odcisk palca, nasz podpis, próba artystycznego określenia tego, jak rozumiemy autokreacyjną fotografię – piszą o wystawie autorki.

Podczas wernisażu (13 stycznia) prace artystek recenzował Marek Danielkiewicz, lubartowski poeta i recenzent literacki.

– Portret jest tymczasową wizualizacją naszej osoby. To, czy będziemy się z tą osobą identyfikować za 5 lub 10 lat to jest już zupełnie odmienny problem. (…)Ta wystawa pięknie przemyślana tworzy określoną narracje. Moim zdaniem o stanach psychicznych autorek. Nie ma tu zdjęć, które odbiegałyby od pewnej konwencji – mówił. – Mamy twarze kobiet, które przeżywają różne stany psychiczne od zadumy, zainteresowania swoim ciałem po kobiety które patrzą w przyszłość. (…) Zwykle pokazujemy piękne twarze z makijażem, a tutaj makijaż rozpływa się i mamy twarze kobiet, które przeżywają różne nastroje i stany psychiczne. Moim zdaniem, jest to jedna z najważniejszych wystaw jakie w ostatnim czasie miałem przyjemność oglądać na Lubelszczyźnie – dodaje.

Autorki podczas wernisażu dziękowały dyrektor muzeum Ewie Sędzimierz za otwartość i możliwość zrealizowania wystawy. Podziękowały też Arkadiuszowi Dereckiemu i Mateuszowi Dereckiemu za nieocenioną pomoc techniczną w jej przygotowaniu, a Markowi Danielkiewiczowi za oprawę merytoryczną spotkania.

Głos zabrał też burmistrz Krzysztof Paśnik – Cieszę się, że możemy taką ekspozycję oglądać w naszym muzeum. Wierzę, że ta wystawa zapoczątkuje w naszym mieście podejmowanie odważnych tematów – mówił.

Anna Jakoniuk – architekt, ilustratorka, rysowniczka, grafik z długoletnim doświadczeniem w agencjach reklamowych i wydawnictwach, autorka plakatów, ilustracji książkowych. Absolwentka Wydziału Architektury i Urbanistyki na Politechnice Białostockiej. Swoje prace prezentuje w sieci na autorskim profilu fb „Ania Jakoniuk ilustracje”, oraz platformie Behance.

Na koncie ma liczne wystawy autorskie na terenie całego kraju. Prace sprzedaje w Polsce i za granicą głównie w Szwajcarii i USA. Autorka popularnego cyklu „Olimpijki”- ikony polskiego sportu. Pasjonatka fotografii, w tym technik szlachetnych. Prywatnie miłośniczka motoryzacji i wyczynowej jazdy na rowerze. Serce dzieli między Bieszczady i Podlasie.

„Fotografia jest jednym ze sposobów mojej komunikacji ze światem. To niesamowita możliwość pokazywania tego, co niewidzialne, nieoczywiste. Jednym zdjęciem mogę przekazać więcej niż setką słów. Fotografia to zarówno prawda i magia. Prawda, bo pokazuje ludzi i miejsca takimi, jakimi są. Magia, bo właśnie aparat fotograficzny wydobywa z nich to, o czym często nawet sami nie wiedzą.”

Katarzyna Lenarciak – dyplomowana artysta plastyk. Swoje prace malarskie i graficzne prezentowała na wystawach indywidualnych i zbiorowych w kraju oraz rodzinnym Lubartowie. Zawodowo zajmuje się grafiką reklamową i użytkową, jest autorką min. logo naszego miasta. Na co dzień mama dwójki dzieci, wdzięczna swojemu mężowi za cierpliwość w realizowaniu swojej pasji. Od lat interesuje się fotografią, dla której zamieniła ołówek i pędzel na aparat. Fotografia jest dla niej formą autokreacji, uwielbia eksperymentować, bawić się światłem, poszukiwać nowych środków wyrazu.

Katarzyna Wójcik