MOSIRKI CORAZ BLIŻEJ CELU

Ostatnio piłkarki MOSiR Lubartów rozegrały trzy kolejne spotkania w rozgrywkach III ligi kobiet KEEZA. Tym razem lubartowianki na wyjeździe zremisowały 1:1 z Tarnovią II Tarnów oraz pokonały na wyjeździe Iskrę Brzezinka 5:1 oraz w meczu domowym Rysy Bukowina Tatrzańska aż 28:0. Po 20 kolejkach drużyna MOSiR Lubartów Kobiety jest liderem rozgrywek. Dotychczas zgromadziła 46 pkt, czyli sześć więcej niż drugi zespół w tabeli. Dodatkowo lubartowianki mają jeszcze do rozegrania zaległy mecz. Awans do II ligi wydaje się bardzo realny i jest w Lubartowie oczekiwany.

Dokumentacja ostatnich spotkań MOSiR Lubartów:

Tarnovia II Tarnów – MOSiR Lubartów 1:1; bramkę dla MOSiR Lubartów zdobyła Mariola Bujalska.

Skład MOSiR Lubartów Kobiety: Tomasiak – Misiak, Jabłonowska, Sowisz, Mariola Bujalska, Jolanta Bujalska, Orzepowska, Julia Wójcik, Krajewska, Kot, Zaborowska; grały także: Banaszak, Sciseł, Serwin, Kusiak.

Iskra Brzezinka – MOSiR Lubartów 1:5; bramki zdobyły: Katarzyna Kot – 2, Mariola Bujalska, Kaja Zaborska, Małgorzata Krajewska – po 1.

Skład MOSiR Lubartów Kobiety: Tomasiak – Jabłonowska, Sowisz, Misiak, Walasek, Krajewska, Orzepowska, Mariola Bujalska, Jolanta Bujalska, Kot, Zaborska; grały także: Julia Wójcik, Sciseł, Serwin.

Na spotkanie do Lubartowa zespół z Bukowiny Tatrzańskiej przyjechał w 7-osobowym składzie. Przeciwniczki mogły oddać mecz walkowerem lub tuż po rozpoczęciu gry jedna z piłkarek gości mogła zejść z boiska i wtedy wynik brzmiałby tylko 0:3. Mimo tego dziewczyny zgrały pełne 90 minut i dla nich niestety ten mecz zakończył się „kosmicznym” wynikiem 0:28. Oczywiście wynik „idzie w świat”. Jednak piłkarki z Bukowiny Tatrzańskiej zyskały w Lubartowie ogromny szacunek i podziw. Taki rodzaj podejścia do rywalizacji sportowej zasługuje na uznanie. W tym przypadku wynik z boiska ma drugorzędne znaczenie. Z kronikarskiego obowiązku podajemy strzelczynie bramek w tym spotkaniu: Katarzyna Kot – 11, Mariola Bujalska – 6, Jolanta Bujalska i Julia Wójcik – po 3, Małgorzata Krajewska – 2, Katarzyna Orzepowska i Patrycja Sowisz – po 1 oraz bramka samobójcza.

Tekst i foto: Ireneusz Góźdź