Padł rekord podczas WOŚP w Lubartowie
Ponad 55 tysięcy zebrano w Lubartowie podczas 27 finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
13 stycznia dla mieszkańców Lubartowa i okolic podczas 27 WOŚP, zorganizowano na placu przed Urzędem Miasta szereg atrakcji od godziny 9 rano do 20. Chętni mogli wziąć udział w loterii fantowej, podczas której ponad 1500 losów rozeszło się w niecałe pół godziny. Później odbył się bieg z czerwonym sercem na deptaku, przyjechali motocykliści z Riders Pub z Lublina i zaprezentowali swoje piękne maszyny. Jedną z atrakcji był pokaz psiej tresury przygotowany przez Adę. W Lubartowskim Ośrodku Kultury można było zagrać w planszówki, zbadać wzrok z Dr Marchewką. Na sali widowiskowej zaprezentowały się dwa teatry: Teatr Charaktery oraz Teatr 5 Groszy z Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury. spektakle cieszyły się wielkim zainteresowaniem. Podczas finału WOŚP odbył się również turniej szachów błyskawicznych, zagrał Słoma i Bębnoluby, można było zrobić zdjęcie w fotobudce.
Jak co roku miała miejsce aukcja. Do wylicytowania było np. biurko prezesa PGK, czyli na jeden dzień można zostać prezesem tego przedsiębiorstwa. Inne gadżety to koszulki, kubki, maskotki, kalendarze, książki itp. W ramach finału odbyło się również wiele imprez towarzyszących między innymi: 12 stycznia koncert zespołu Bimbeer z Lubartowa oraz koncert zespołu Panta Koina w lubelskim Riders Pub.
– W tym roku staraliśmy się, aby podczas finału Wielkiej Orkiestry zaktywować jak najwięcej mieszkańców Lubartowa, od rana zaczęliśmy zbiórkę na ulicach miasta- mówi Jakub Staszek, szef sztabu WOŚP Lubartów – Bardzo cieszymy się, że pomimo tak niesprzyjających warunków atmosferycznych, dopisali nam mieszkańcy Lubartowa. Dziękujemy wam za każdy grosz, który wrzuciliście do puszek wolontariuszy i do zobaczenia za rok. Pamiętajmy, że gramy do końca świata i jeden dzień dłużej.
Tradycyjnie na koniec Wielkiej Orkietry Świątecznej Pomocy było światełko do nieba w wykonaniu grupy fireshow Antares.
W tym roku celem zbiórki jest zakup nowoczesnego sprzętu medycznego dla specjalistycznych szpitali dziecięcych. Są to placówki z oddziałami II oraz III stopnia referencyjności, czyli takie, które mogą dokonać specjalistycznej diagnozy oraz udzielić pomocy medycznej najciężej chorym dzieciom. W placówkach tego rodzaju szczególnie ważne jest nowoczesne, spełniające najwyższe standardy wyposażenie, które daje lekarzom i personelowi medycznemu jak najlepsze możliwości diagnozy i leczenia najtrudniejszych przypadków.
Emilia Kosek