Pisanki drapie cały rok. Rekord to 3 tysiące sztuk
Anna Jóźwiak z Pałecznicy Kolonia pisanki drapie już 9 lat. W tym roku wydrapała szczególną – z logo Lubartowa. Można ją nabyć w Punkcie Informacji Turystycznej przy ul. Farnej 4.
-Tradycja wydrapywania pisanek nie zaginęła jeszcze, chociaż coraz mniej osób się tym zajmuje – przyznaje Anna Jóźwiak.
Ozdabianie jajek kurzych, gęsich czy tych większych strusich to jej pasja, sposób na oderwanie się od rzeczywistości.
–W ciągu jednego roku mogę wydrapać nawet do 3 tys. sztuk jajek – mówi. Wzory, które pojawiają się na kolorowych pisankach to głównie motywy roślinne i folkowe. Inspiruje się tym, co widzi dookoła siebie.
Jej dzieła były kilkakrotnie nagradzane, są znane nie tylko w Polsce, ale i zagranicą.
(kw)