Pomnik AK stanie na Placu Piłsudskiego

Pomnik upamiętniający Armię Krajową zostanie zlokalizowany na Placu Piłsudskiego – zdecydowali radni miejscy na ostatniej sesji 27 lutego. Na rewitalizację placu miasto zamierza sięgnąć po fundusze zewnętrzne.

Starania o upamiętnienie Armii Krajowej w Lubartowie trwają już od 2012 roku. Autorami inicjatywy są lubartowski oddział Światowego Związku Żołnierzy AK, Lubartowskie Towarzystwo Regionalne i Muzeum Ziemi Lubartowskiej.

W 2014 roku Honorowy Komitet Upamiętnienia Armii Krajowej zaprezentował ideę i projekt pomnika. Jako jego lokalizację wskazano Plac Piłsudskiego.Twórcą projektu był inż. Jerzy Kiełczewski, który jako dziecko był świadkiem wyzwolenia Lubartowa przez AK. Projekt pisemnie poparło 800 mieszkańców Lubartowa. Uchwałę w tej sprawie jednogłośnie podjęli radni miejscy. 20 sierpnia 2014 roku odbyły się konsultacje społeczne z mieszkańcami, w wyniku których idea pomnika, jego forma i miejsce były pozytywnie opiniowane.

Ostatecznie jednak doszło do zmiany w uchwale RM, jeśli chodzi o lokalizację pomnika – z placu Piłsudskiego na miejsce przy ul Jana Pawła II obok budynku dawnej „Gracji”.

Członkowie stowarzyszeń kombatanckich w 2019 roku wystąpili z wnioskiem do UM o zmianę lokalizacji pomnika na Plac Marszałka Piłsudskiego w centrum miasta.

Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej podkreśla, że dla tej lokalizacji uzyskano już wcześniej decyzję o pozwoleniu na budowę od wojewódzkiego konserwatora zabytków. Miejskie Koło Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych domaga się przyspieszenia prac nad pomnikiem, tak aby pokolenie walczących w II wojnie światowej mogło wziąć udział w jego odsłonięciu. 14 lutego z inicjatywy burmistrza Krzysztofa Paśnika w Urzędzie Miasta spotkali się przedstawiciele środowisk kombatanckich, radni, urzędnicy oraz inicjatorzy budowy pomnika. Wszyscy byli zgodni, że miejsce przy byłej „Gracji” nie jest godne do upamiętnienia AK.

Temat budowy pomnika powrócił na ostatniej sesji Rady Miasta (27 lutego). Prawie trzy godziny radni dyskutowali nad przedstawioną uchwałą, która zmieniała lokalizacje pomnika na Plac Piłsudskiego. – Liczna grupa mieszkańców czeka na ten pomnik już wiele lat. Decyzja o lokalizacji obok budynku byłej Gracji spowodowała, że pomnik nie powstał do tej pory – mówił podczas sesji Artur Kuśmierzak, naczelnik Wydziału Promocji UM. Dodał, że miasto zamierza ubiegać się o środki zewnętrzne na rewitalizacje Placu Piłsudskiego, gdzie pomnik miałby stanąć.

Część radnych przekonywała, że w sprawie lokalizacji pomnika powinny odbyć się konsultacje społeczne. – Konsultacje społeczne odbyły się 6 lat temu, ale wtedy nie było woli politycznej, aby ten pomnik powstał. Miejsce „pod pompą” to nie jest godne miejsce dla pomnika – mówił radny Piotr Kusyk.

Pomysł umieszczenia pomnika na Placu Piłsudskiego chwalił radny Teodor Czubacki. –Wychodzimy naprzeciw środowiskom kombatanckim, które wiele lat zabiegały, aby pomnik stanął na Placu Piłsudskiego. Niech ten plac będzie miejscem spotkań i refleksji. Dzięki tej idei zrewitalizujemy Plac Piłsudskiego – mówił.

Zdaniem radnego Andrzeja Zielińskiego pomnik upamiętniający AK powinien stanąć na placu przed ratuszem.

Pomysł ten skrytykował radny Grzegorz Gregorowicz. – Plac przed ratuszem nie nadaje się do tego celu, bo ma charakter rozrywkowy i rekreacyjny. Plac Piłsudskiego jest rzadko użytkowany, monumentalny i odświętny – przekonywał.

Głos zabrał także obecny na sesji Zbigniew Kulesza, prezes koła Światowego Związku Żołnierzy AK w Lubartowie. – Chwała Urzędowi Miasta, że wyraził zgodę wybudowania pomnika na placu Piłsudskiego. Czy ci żołnierze, których została resztka, nie zasługują na to, aby doczekać odsłonięcia pomnika? – pytał.

Ostatecznie 15 radnych zagłosowało za zmianą lokalizacji pomnika na Plac Piłsudskiego, od głosu wstrzymało sie 5 (Tomasz Krówczyński, Wiesława Romańska – Serwin, Jan Ściseł, Jacek Tomasiak, Andrzej Zieliński), 1 była nieobecna (Maria Kozak).

(kw)