Zarząd Powiatu dostał absolutorium, ale niejednogłośnie

Na wczorajszej sesji Rady Powiatu (9 czerwca)  radni przegłosowali udzielenie absolutorium dla Zarządu Powiatu. Sprawozdania z wykonania budżetu za 2013 rok oraz udzielenia absolutorium nie poparli radni z klubu PiS.absolutorium

Najpierw sprawozdanie finansowe oraz informację o stanie mienia w roku 2013 przedstawił skarbnik Wojciech Serwatko. Wykonanie budżetu za 2013 rok pozytywnie oceniła Regionalna Izba Obrachunkowa w Lublinie.

Na zadania inwestycyjne wydaliśmy ponad 29,2 procent budżetu. Nie wiem, czy jest taki budżet powiatu czy gminy naszego powiatu, który na ten cel przekazałby aż tyle – mówił przewodniczący Rady Powiatu Henryk Zdunek.

O stan zadłużenia powiatu oraz koszty obsługi długu zapytała radna Anna Bielińska (klub radnych PiS). Skarbnik Wojciech Serwatko poinformował, że na koniec 2013 roku wynosiło ono ponad 29 mln. 399 tys. Zapewnił również, że koszty obsługi kredytu są niskie.

Co spowodowało wzrost planowanych wydatków bieżących o prawie 5 mln zł, podczas gdy wykonanie tych wydatków pozostało na poziomie zbliżonym do planu na dzień 1 stycznia 2013 roku? Czy ta sytuacja nie przyniosła negatywnych skutków dla realizowanych w 2013 roku zadań? – pytali radni z klubu PiS. W swoim stanowisku przekonują, że w stosunku do roku 2012 nastapił skokowy wzrost zadłużenia samorządu.

Trudno ocenić pozytywnie pracę Zarządu, uwzględniając fakty i sposób realizacji zadań w strategicznych dla mieszkańców obszarach, a w szczególności ochrony zdrowia oraz nadzoru nad realizacją zadań w zakresie wykorzystania subwencji oświatowej oraz polityką kadrową realizowaną przez dyrektora RCEZ – czytał stanowisko podczas sesji radny Tadeusz Nastaj. – Czy systematyczne zawężanie zakresu świadczeń dla ekonomicznego efektu, o którym wciąż trudno mówić, to właściwy kierunek? – pytał.

Radni w swoim stanowisku twierdzą, że zwrot prawie 2,5 mln subwencji oświatowej to efekt braku skutecznego nadzoru. Mają także żal o ukrywanie tego faktu przed radą. Wskazują na dysproporcje w poszczególnych gminach, jeśli chodzi o przekazywane środki na modernizację dróg.

Przewodniczący Henryk Zdunek stwierdził, że stanowisko klubu radnych PiS nie jest związane z obecną sesją.

To nieudolna próba postawienia pewnych tez, które za chwilę media, miejskie media, zechcą sprzedać na zewnątrz, tak jak było z RCEZ – skomentował starosta Fryderyk Puła. Według niego niektóre tezy zawarte w tym stanowisku są nieprawdziwe.

Jeżeli chce się prowadzić inwestycje, to czasami trzeba zaciągnąć kredyt, jeśli jest okazja wziąć pieniądze zewnętrzne. Dróg jest dużo, powiat jest jeden – mówił. Odniósł się także do polityki kadrowej realizowanej w RCEZ. – Jeśli się zwalnia pracownika, to płaci mu się odprawę, bo takie są przepisy, ale pieniądze na tę odprawę otrzymuje się z dotacji celowej, powiat nie ponosi żadnych strat.

Głos zabrał także wicestarosta Jacek Zalewski, któremu podlega lubartowski szpital. – Stwierdzenie, że źle się dzieje w SP ZOZ-ie, jest krzywdzące dla szpitala. Nie zgadzam się z tym. Na nastepnej sesji opowiem, jak wyglądała sytuacja w szpitalu, a jak wygląda dziś – mówił. Odniosł sie także do zralizowanych inwestycji powiatu.

Dzisiaj nikt nie może powiedzieć, że inwestycje zaplanowane były niewykonane lub źle wykonane czy rozliczone z winy zarządu – mówił.

Ostatecznie za udzieleniem absolutorium Zarządowi Powiatu głosowało 14 radnych, 6 było przeciw (cały klub radnych PiS).

( KW)