Mity i stereotypy i przekonania na temat przemocy w rodzinie

Wiele środowisk nie reaguje na problem przemocy w rodzinie, wyrażając tym samym zgodę ma przemoc. Jest to wynikiem funkcjonujących w świadomości społecznej fałszywych przekonań na temat przemocy, które zniekształcają jej rzeczywisty obraz. Mity i stereotypy są kulturowo uwarunkowane, to silne i często ponadczasowe przekonania gromadzące wiedzę i sposób rozumienia różnych wydarzeń danej społeczności, powielane przez pokolenia. Mają one bardzo duży wpływ na zjawisko przemocy, służą do ukrycia czy zbagatelizowania problemu, przez co utrudniają prawidłowe reagowanie na akty brutalności czy okrucieństwa wobec bliskich. Dają sprawcy sygnał o społecznym przyzwoleniu na przemoc, umacniają w nim pewność siebie i poczucie bezkarności, zniewalając ofiarę przemocy i zmuszając ją do milczenia. Warto zatem wiedzieć, co jest mitem i stereotypem, aby nie ulegać fałszywym przekonaniom odbierającym siłę do walki o lepsze życie.

Przemoc w rodzinie to sprawa prywatna, nikt nie powinien się wtrącać” – NIEPRAWDA!!!

Przekonanie to nakazuje trzymanie spraw rodzinnych w tajemnicy przed obcymi, zamyka dom przed ingerencją z zewnątrz. Jest to jeden z najpowszechniejszych hamulców powstrzymujących reakcję innych osób, np. sąsiadów, znajomych, na to co dzieje się w rodzinie. Faktem jest, że przemoc, bicie, wykorzystywanie, gwałt jest przestępstwem ściganym przez prawo a mieszkanie pod jednym dachem nie daje prawa do stosowania przemocy, nie zwalnia takżę z odpowiedzialności prawnej.

Przemoc jest wtedy, gdy są widoczne ślady na ciele ofiar” – NIEPRAWDA!!!

Przekonanie to ogranicza przemoc tylko do bicia. Wiadomym jest, że przemoc fizyczna jest tylko jedną z form krzywdzenia. Potwierdzonym jest, że najczęściej doznawaną jest przemoc psychiczna, a jej specyfiką jest pozostawianie śladów w obszarze funkcjonowania psychicznego człowieka. Zatem nie tylko siniaki, złamania czy oparzenia świadczą o przemocy. Przemoc ma „wiele twarzy”. To także poniżanie, obelgi, zmuszanie do pewnych zachowań, grożenie, zastraszanie.

Jeśli ktoś jest bity to znaczy, że sobie na to zasłużył” – NIEPRAWDA!!!

widocznie go sprowokowała”, „pewnie coś takiego zrobiła, że on nie mógł inaczej”, „starałem się ale ona nie dała mi wyjścia”. Wokół winy i odpowiedzialności za przemoc narosło wiele nieprawdziwych przekonań i mitów. Jakkolwiek powody mogą wydawać się irracjonalne, to ofiara obwiniana jest za to, co ją spotkało. Sprawca kierując się takim stereotypem, czuje się usprawiedliwionym ze stosowania przemocy, utwierdzony jest w przekonaniu że wręcz musiał tak się zachować. Nikt nie „zasługuje” na zniewagi i bicie, krzywdzenie, maltretowanie bez względu na to co zrobił lub powiedział. Wielu sprawców stawia swoim ofiarom absurdalne wymagania i oczekuje od nich rzeczy niewykonalnych. Nikt nie ma prawa używać przemocy wobec innych.

Gdyby ofiara naprawdę cierpiała, odeszłaby od sprawcy” – NIEPRAWDA!!!

Faktem jest, że osoby doświadczające przemocy naprawdę cierpią. Nikt nie lubi być bitym i poniżanym. Tkwienie w związku pełnym krzywdzenia wynika między innymi z wyznawania tradycyjnych wartości takich jak miłość, trwałość małżeństwa, mylnego przeświadczenia, że sprawca jest dobry dla dzieci, gdyż ich nie bije, przekonania o zależności ekonomicznej od sprawcy i niemożności samodzielnego funkcjonowania, wiary w obietnice sprawcy, że się zmieni, nieracjonalnego obwiniania się za przemoc czy też braku wiedzy na temat możliwości otrzymania specjalistycznej pomocy.

Sprawcy przemocy w rodzinie działają pod wpływem alkoholu” – NIEPRAWDA!!!

Przekonanie to sprowadza przemoc do patologii, wynaturzenia i dlatego łączona jest z alkoholem czy psychopatologią. Prawdą jest, że wielu mężczyzn stosując przemoc czyni to na trzeźwo. Tym, którzy piją, picie alkoholu ułatwia stosowanie przemocy i znęcanie się nad rodziną; jednak zauważa się, że podjęcie leczenia odwykowego i utrzymana abstynencja nie powstrzymuje sprawcy od stosowania przemocy wobec bliskich.

Przemoc w rodzinie występuje wyłącznie w rodzinach z marginesu społecznego” – NIEPRAWDA!!!

Przekonanie to zniekształca obraz zjawiska przemocy w rodzinie, sprowadza przemoc do środowisk, w których jest bieda lub uzależnienia. Faktem jest, że przemoc w rodzinie występuje we wszystkich klasach społecznych, niezależnie od poziomu wykształcenia, zarobków, czy pozycji społecznej.

Gwałt w małżeństwie nie istnieje” – NIEPRAWDA!!! Wokół gwałtów nagromadziło się zbyt wiele nieprawidłowości i mitów. Faktem jest, że każda osoba niezależnie od tego czy żyje w związku małżeńskim, czy pozostaje w nieformalnym związku czy jest osobą wolną, ma prawo do samodzielnego decydowania o swoim życiu intymnym i zachowaniach seksualnych,

Kierowanie się myśleniem w obrębie mitów i stereotypów wikła w fałszywe postrzeganie przemocy w rodzinie. Trzeba pamiętać, że:

ZA PRZEMOC ZAWSZE ODPOWIEDZIALNOŚĆ PONOSI SPRAWCA, NIEZALEŻNIE OD TEGO CO ZROBIŁA OFIARA. NIC, ABSOLUTNIE NIC NIE USPRAWIEDLIWIA PRZEMOCY!!!

Zespół Interdyscyplinarny ds. Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie w Lubartowie