Reżyser i aktor „Jakoś to będzie” w Kinie Lewart

Lubartowianin Albert Osik zagrał w najnowszym filmie polskiej produkcji – „Jakoś to będzie”. Aktor razem z reżyserem Sylwestrem Jakimowem obecny był 27 marca na jego premierowym pokazie w Kinie Lewart w Lubartowie.

Państwo są jednymi z pierwszych, którzy mają szansę obejrzeć ten film – mówiła przed wczorajszym premierowym seansem w Kinie Lewart Małgorzata Siennicka z TVP 3.

Bohaterami filmu „Jakoś to będzie” są trzej przyjaciele po trzydziestce: Albert, Marcin i Jacek, koledzy z dzieciństwa, outsiderzy, którzy wciąż mieszkają z rodzicami w tym samym bloku na obrzeżach miasta. Przez lata trwają w specyficznej przyjaźni, chociaż nie zawsze popycha ona ich życie do przodu – czytamy na filmwebie.

Rolę jednego z tych przyjaciół – Jacka zagrał lubartowianin Albert Osik. Aktor był uczniem II Liceum Ogólnokształcącego im. Piotra Firleja w Lubartowie. Ukończył Wydział Aktorski Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. Jest aktorem reżyserem, lektorem, reżyserem dubbingowym, parodystą i instruktorem teatralnym.

Postać, którą zagrałem, jest zupełnie różna od tego, kim ja jestem. Musiałem włożyć dużo pracy, aby wyglądało to wiarygodnie. Historie w filmie w większości są historiami, które się wydarzyły naprawdę. Bohaterowie balansują na granicy prawa – mówił po seansie w Kinie Lewart Albert Osik.

O kulisach powstania filmu opowiadał jego reżyser Sylwester Jakimow. – Film w sumie powstawał prawie 10 lat. Wielki kamień spadł mi, że to już urodziło się. Każdy z głównych bohaterów ma jakąś część mojej osobowości.

Jak przyznaje, teksty które pojawiają się w filmie, to teksty, które reżyser wyłapuje z codziennych sytuacji. – Czasami zapamiętuję całe zdania, które gdzieś usłyszałem i one są fenomenalne – mówi.

(kw)