PIŁKARZE LEWARTU ROZPOCZĘLI SERIĘ GIER KONTROLNYCH

Żelisko już, a Pikul niebawem zawodnikami „biało-niebieskich”.

Jak już informowaliśmy, pod koniec ubiegłego roku doszło do zmiany na stanowisku szkoleniowca piłkarzy Lewartu Lubartów. Zarząd klubu postanowił, że trenerem zespołu występującego w lubelskiej IV lidze jest Grzegorz Białek, a jego asystentem oraz kierownikiem zespołu Tomasz Mitura.

Grzegorz Białek wrócił na ławkę Lewartu po pięciu latach przerwy. Gdy poprzednio prowadził zespół z ulicy Parkowej Tomasz Mitura był kapitanem zespołu. Teraz obaj mają uchronić zespół przed spadkiem do klasy okręgowej.

Piłkarze Lewartu Lubartów rozpoczęli już przygotowania do rundy wiosennej sezonu 2021/2022 w lubelskiej IV lidze. Zimowe zajęcia zaplanowano głównie na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Lubartowie. Tam też odbędzie się większość spotkań sparingowych. Pierwszy sparing lubartowianie mają już za sobą. W sobotę 22 stycznia podopieczni Grzegorza Białka grali w Lubartowie z wiceliderem lubelskiej klasy okręgowej Cisowianką Drzewce. Już w 2 minucie gospodarze objęli prowadzenie, a na listę strzelców wpisał się Jakub Niewęgłowski. Po zmianie stron goście wyrównali i mecz zakończył się remisem 1:1. W barwach Lewartu zagrało trzech nowych zawodników. Krystian Żelisko został już wypożyczony do lubartowskiego klubu do końca czerwca ze Stali Stalowa Wola. Przypomnijmy, że „Żelek” był już piłkarzem Lewartu w sezonie 2020/2021. W 38 spotkaniach w III lidze zdobył 12 goli i był najskuteczniejszym strzelcem „biało-niebieski”. Po spadku zespołu z III ligi odszedł do Stali Stalowa Wola. Tam w rozgrywkach na trzecioligowych boiskach nie wiodło mu się. Grał mało i nie zdobył w rundzie jesiennej żadnej bramki. Postanowił odbudować się w Lewarcie. Trener Grzegorz Białek pokłada w nim duże nadzieje i wspólnie popracują, by obie strony miały korzyść ze współpracy. Druga nowa twarz w lubartowskiej ekipie to Adrian Pikul. Wychowanek Lewartu grał ostatnio w Polesiu Kock, czyli drużynie, której szkoleniowcem był Białek. Oficjalnie Pikul nie jest jeszcze piłkarzem Lewartu, ale wszystko jest na najlepszej drodzy, by nim został. Przeciwko Cisowiance zagrał testowany piłkarz z Opolanina Opole Lubelskie. Z zespołem trenuje jeszcze jeden piłkarz, którego obserwują szkoleniowcy. A to nie wszystko. W klubie cały czas trwają prace nad wzmocnieniem zespołu. Wszystkim działaniom przyświeca jeden cel – Lewart po tym sezonie ma pozostać w IV lidze.

Lewart Lubartów – Cisowianka Drzewce 1:1 (1:0); gola dla Lewartu zdobył w 2 minucie Jakub Niewęgłowski.

Skład Lewartu: Podleśny – Gębal, Niewęgłowski, Kuzioła, Iskierka, Michałów, Ciechański, Pikul, zawodnik testowany, Aftyka, Żelisko; grali także: Tutaj, Tomasiak, Urban, Sowa, Lato, Majewski, Sokół, Najda, Żuk, Duda, Bednarczyk, Lipski.

Kolejny mecz kontrolny zawodnicy Lewartu rozegrają w najbliższą sobotę 29 stycznia. O godzinie 11.00 na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Lubartowie rozpocznie się spotkanie ze Świdniczanką Świdnik.

Tekst i foto: Ireneusz Góźdź