TRUDNE MECZE PIŁKARZY LEWARTU

Porażka ze Stalą i zwycięstwo z Hetmanem

Od ostatniego numeru „Lubartowiaka” piłkarze Lewartu Lubartów rozegrali dwa spotkania w lubelskiej IV lidze. Pierwsze przegrali 1:3, w drugim pokonali przeciwnika 3:1. Po jedenastu kolejkach piłkarze z Lubartowa w ligowej tabeli zajmują ósme miejsce. Zgromadzili trzynaście punktów, a do lidera tracą już czternaście oczek.

LIDER ZBYT MOCNY

W dziesiątej kolejce rozgrywek piłkarze Lewartu pojechali do Kraśnika na mecz z miejscową Stalą. Przeciwnik to lider IV ligi, który wydaje się najpoważniejszym kandydatem do awansu do III ligi. Przed meczem z Lewartem Stal przegrała 1:2 z Tomasovią Tomaszów Lubelski, lecz wszystkie poprzednie mecze zakończyła zwycięsko. Już w 10 minucie gospodarze objęli prowadzenie. Podopieczni Łukasza Mierzejewskiego stracili gola po rzucie karnym. W 29 minucie był remis, również po karnym. Jedenastkę skutecznie egzekwował Karol Bujak. Do przerwy był remis i w ekipie z Lubartowa liczono na zabranie punktów liderowi. Plany te tuż po przerwie zniweczyli miejscowi. Gol zdobyty w 48 minucie pozwolił piłkarzom z Kraśnika kontrolować przebieg meczu. Gospodarze wynik pojedynku ustalili w doliczonym czasie gry. Porażka 1:3 z liderem nie przynosi ujmy lubartowianom. Po dwóch zwycięstwach w lidze trener Mierzejewski pierwszy raz zasmakował goryczy porażki jako szkoleniowiec Lewartu.

LEWART WYPUNKTOWAŁ HETMANA

Lewart i Hetman Zamość w tym sezonie łączy wspólna historia. Oba kluby zapowiadały walkę o czołówkę tabeli. Oba słabo rozpoczęły sezon. W obu zmieniono szkoleniowców. W obu po zmianie trenerów zaczęło dziać się lepiej, jeżeli chodzi o zdobycz punktową. Mimo wszystko, to goście byli faworytem spotkania. Jednak miejscowi chcieli sprawić niespodziankę. Pierwsza bramka w meczu to dzieło Michała Zubera. Najlepszy strzelec zespołu w sytuacji sam na sam zachował zimną krew i pokonał bramkarza gości. Dziesięć minut po zmianie stron na 2:0 podwyższył Arkadiusz Adamczuk. Po kolejnych dziesięciu Hetman zdobył kontaktową bramkę i zrobiło się nerwowo. Goście dążyli do strzelenia wyrównującej bramki, a Lewart głównie bronił korzystnego wyniku, swoich szans szukając w kontrach. W 89 minucie Arkadiusz Adamczuk drugi raz wpisał się na listę strzelców, a Lewart zainkasował trzy punkty. Po spotkaniu szkoleniowiec gospodarzy chwalił zespół za skuteczną grę, zarówno pod bramką przeciwnika, jak i we własnym polu karnym.

Dokumentacja ostatnich spotkań ligowych Lewartu Lubartów:

Stal Kraśnik – Lewart Lubartów 3:1 (1:1); gola dla Lewartu w 29 minucie z rzutu karnego zdobył Karol Bujak.

Skład Lewartu: Parzyszek – Paździor, Piasek, Tomasz Mitura (od 46 min. Stalęga), Marzęda, Rusinek, Bujak, Adrian Pikul (od 70 min. Majewski), Dawid Pikul (od 60 min. Iskierka), Adamczuk, Zuber.

Lewart Lubartów – Hetman Zamość 3:1 (1:0); gole dla Lewartu zdobyli: Michał Zuber w 32, Arkadiusz Adamczuk w 56 i 89 minucie.

Skład Lewartu: Parzyszek – Paździor, Piasek, Rusinek, Marzęda, Szkutnik (od 73 min. Dawid Pikul), Adrian Pikul, Stalęga (od 82 min. Majewski), Bujak, Adamczuk, Zuber (od 82 min. Iskierka).

W najbliższą niedzielę piłkarze Lewartu zagrają w Łęcznej z rezerwami Górnika. Kolejny mecz na własnym obiekcie podopieczni Łukasza Mierzejewskiego zagrają w niedzielę 29 października. O godzinie 13.00 rozpocznie się pojedynek z Roztoczem Szczebrzeszyn.

Tekst i foto: Ireneusz Góźdź