WYJAZDOWE ZWYCIĘSTWA I DOMOWA PORAŻKA LEWARTU

Piłkarze Lewartu Lubartów mają za sobą kolejne trzy ligowe spotkania w rundzie jesiennej w lubelskiej IV lidze. W meczach tych podopieczni Roberta Makarewicza zdobyli sześć punktów. Na taki rezultat złożyły się dwa wygrane mecze wyjazdowe i domowa porażka. Po siedmiu kolejkach piłkarze z Lubartowa w ligowej tabeli zajmują czwarte miejsce. Zgromadzili czternaście punktów, a do lidera tracą pięć oczek.

CIĘŻKO ZAPRACOWALI NA KOMPLET PUNKTÓW

W czwartej kolejce Lewart grał z beniaminkiem LKS Milanów. Dotychczas jest to najsłabszy zespół w lidze. Plan na ten pojedynek był jasny – powrót do Lubartowa z kompletem punktów. Założenie to udało się zrealizować, choć na komplet punktów zespół z Lubartowa musiał solidnie zapracować. Lewart objął prowadzenie w 21 minucie, a na listę strzelców wpisał się stoper Patryk Stopa. Lubartowianie cieszyli się z prowadzenia niewiele ponad 10 minut. Gospodarze zdobyli wyrównującą bramkę z rzutu karnego. Nie był to ciekawy mecz. Typowa walka o ligowe punkty. Najważniejsze, że skończyło się zdobyciem przez Lewart kompletu punktów. Zwycięstwo zapewnił gościom w 67 minucie Szymon Terlecki, który na boisku pojawił się pięć minut wcześniej. Jako ciekawostkę należy odnotować fakt, że bramki dla Lewartu zdobyli zawodnicy, którzy do Lubartowa trafili z Górnika II Łęczna.

POWIATOWE DERBY DLA LEWARTU

Na ten mecz kibice w Lubartowie i Kocku czekali z dużym zainteresowaniem. Derby powiatu lubartowskiego na poziomie IV ligi Polesie – Lewart. Rozpoczęło się bardzo obiecująco dla gości. W 22 minucie w polu karnym faulowany był Karol Bujak i sędzia podyktował rzut karny. Pewnym egzekutorem okazał się Dawid Niewęgłowski. Ten sam zawodnik po następnych dwóch minutach zdobył drugą bramkę dla lubartowian. Tym razem skorzystał z prezentu, jaki otrzymał od obrońców Polesia. Gospodarze kontaktową bramkę zdobyli w 31 minucie. Po zmianie stron Lewart dbał o zabezpieczenie dostępu do własnej bramki, licząc na kontry. Taka taktyka sprawdziła się. Tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego kontrę Lewartu na bramkę zamienił Mateusz Kompanicki. Tym samym goście wygrali powiatowe derby i wrócili do Lubartowa bogatsi o trzy punkty. W barwach Lewartu w Kocku zadebiutował Vladyslav Milchenko. Nowy zawodnik jest Ukraińcem i ma 21 lat. Jego poprzednim klubem była Tęcza Bełżyce.

PIERWSZA PORAŻKA

W siódmej kolejce do Lubartowa przyjechała Lublinianka, prowadzona przez Grzegorza Białka. Były szkoleniowiec Lewartu z sentymentem wrócił do Lubartowa. Lepiej w to spotkanie weszli piłkarze Lewartu. W początkowym kwadransie dwie szanse na zdobycie gola zmarnował Mateusz Kompanicki. Lewart sprawiał dobre wrażenie. Po zmianie stron inicjatywa ciągle należała do gospodarzy. Aż do 62 minuty, kiedy to kontra gości dała im prowadzenie. Kiedy 10 minut później Lublinianka prowadziła już 2:0 część kibiców opuściła stadion, spiesząc się na transmisję meczu reprezentacji Kazachstan – Polska. Nadzieję na korzystny wynik dał „biało-niebieskim” Kompanicki, który w 75 minucie po dośrodkowaniu Vladyslava Milchenko zdobył kontaktowego gola. Jednak to przyjezdni kontrolowali mecz. Mądrze się bronili, a w 86 minucie przypieczętowali zwycięstwo, po raz trzeci pokonując Adriana Parzyszka. W meczu z Lublinianką podopieczni Roberta Makarewicza stracili aż trzy bramki. We wcześniejszych sześciu kolejkach defensywa była mocną stroną zespołu, czego potwierdzeniem były tylko trzy stracone gole.

Dokumentacja ostatnich spotkań ligowych Lewartu Lubartów:

LKS Milanów – Lewart Lubartów 1:2 (1:1); gole dla Lewartu zdobyli: Patryk Stopa w 21 i Szymon Terlecki w 67 minucie.

Skład Lewartu: Parzyszek – Piasek, Jakub Niewęgłowski, Stopa, Gawrylak (od 62 min. Terlecki), Marzęda, Rusinek, Adrian Pikul (od 46 min. Walaszek), Bujak (od 85 min. Podsiadło), Dawid Pikul (od 74 min. Kuzioła), Kompanicki.

Polesie Kock – Lewart Lubartów 1:3 (1:2); gole dla Lewartu zdobyli: Dawid Niewęgłowski w 22 (z rzutu karnego) i 24 oraz Mateusz Kompanicki w 90 minucie.

Skład Lewartu: Parzyszek – Piasek, Jakub Niewęgłowski, Stopa, Gawrylak (od 65 min. Terlecki), Marzęda (od 86 min. Kuzioła), Walaszek (od 66 min. Adrian Pikul), Rusinek, Bujak (od 73 min. Milchenko), Dawid Niewęgłowski, Kompanicki.

Lewart Lubartów – Lublinianka Lublin 1:3 (0:0); gola dla Lewartu zdobył w 75 minucie Mateusz Kompanicki.

Skład Lewartu: Parzyszek – Piasek, Jakub Niewęgłowski, Stopa, Gawrylak (od 75 min. Majewski), Walaszek (od 46 min. Dawid Pikul), Sowa (od 57 min. Milchenko), Rusinek, Terlecki (od 63 min. Adrian Pikul), Bujak, Kompanicki.

W najbliższą sobotę 10 września, piłkarze Lewartu w ramach ósmej kolejki zagrają w Werbkowicach z miejscowym Kryształem. Kolejny mecz na własnym obiekcie podopieczni Roberta Makarewicza zagrają w sobotę 17 września. O godzinie 16.00 rozpocznie się pojedynek z Kłosem Chełm.

Tekst i foto: Ireneusz Góźdź

lewart-lublinianka2dawid-nieweglowski

lewart-lublinianka1